Nowe warunki korzystania z WhatsAppa – warto je akceptować?

Rozwój sieci i dostępność urządzeń przenośnych sprawiły, że dziś niemal każdy z nas korzysta z komunikatorów internetowych. Prym wiedzie oczywiście facebookowy Messenger, z którego korzystają miliardy użytkowników. Okres ograniczonych bezpośrednich kontaktów sprawił jednak, że wiele osób sięgnęło także po inne rozwiązania. Jednym z beneficjentów takiego zjawiska z pewnością był WhatApp, który jednak od pewnego czasu budzi kontrowersje (warto w tym miejscu przypomnieć, że komunikator należy do Facebooka). Od kilku miesięcy trwają bowiem prace nad zmianą warunków korzystania z komunikatora i wielu użytkowników nie jest zadowolonych ze znajdujących się tam zapisów. 

Fotografia poglądowa

Nowe warunki mają wejść w życie już 15 maja. Początkowo termin ten był końcowy i definitywny – zdecydowano się jednak na jego wydłużenie. Użytkownicy obecnie widzą jedynie komunikat, który przypomina o konieczności zaktualizowania zgody na warunki. Na razie da się go jednak pominąć.

Co zmieni się w WhatsAppie?

Co właściwie zmieni się dla użytkowników aplikacji i skąd te kontrowersje? Facebook zamierza pobierać i przechwytywać dane użytkowników, którzy korzystają z WhatsAppa. Wielu z nich już teraz zdecydowało się na migrację na inne komunikatory internetowe. Nowych warunków nie musimy oczywiście akceptować – trzeba się jednak liczyć, że wówczas funkcjonalność naszego komunikatora znacząco spadnie, a on sam stanie się niemal bezużyteczny. Tryb ograniczonej użyteczności może definitywnie odstraszyć użytkowników – czy tak się jednak stanie?

Szukasz innych komunikatorów internetowych? Sprawdź Singnal i Telegram.