Szczęścia chodzą parami - Tomasz Karolak zagra w nowej komedii romantycznej. Kiedy premiera?

W Warszawie rozpoczęto właśnie zdjęcia do nowej polskiej produkcji. Za jej sterami stanął reżyser Bartosz Prokopowicz, twórca między innymi takich filmów jak „Narzeczony na niby” czy „Chemia”. Wiadomo już, że będzie to komedia romantyczna o tytule „Szczęścia chodzą parami”. Twórcy na razie jeszcze nie ujawnili szczegółów jej fabuły. Za produkcję filmu odpowiadają Piotr Zygo i Marta Klin. Scenariusz napisali z kolei Wojciech Saramonowicz oraz Hanna Węsierska. W jedną z ról wcieli się gwiazdor „Listów do M.” i „Rodzinki.pl”, Tomasz Karolak. W obsadzie zobaczymy również takich aktorów jak: Michał Żurawski, Antoni Królikowski, Krzysztof Czeczot, Weronika Książkiewicz, Aleksandra Domańska, Maria Pakulnis, Klaudia Halejcio, Elżbieta Zającówna, Piotr Michalica czy Jacek Knap.

"Listy do M."/Materiały prasowe

Okazuje się, że na premierę nowej komedii nie będziemy musieli zbyt długo czekać. Ma się ona odbyć 25 grudnia 2020 roku, czyli w okresie świąt Bożego Narodzenia.

„Film, jakiego w Polsce jeszcze nie było”

Ostatni film Bartosza Prokopowicza zatytułowany „Narzeczony na niby” ukazał się 12 stycznia 2018 roku. Produkcja okazała się sporym sukcesem i zebrała w większości pozytywne recenzje widzów oraz krytyków. W tej komedii romantycznej również mogliśmy zobaczyć Tomasza Karolaka, a także największe gwiazdy polskiego ekranu, między innymi Piotra Adamczyka, Sonię Bohosiewicz, Piotra Stramowskiego czy Julię Kamińską. Dobre oceny otrzymał również wcześniejszy film reżysera zatytułowany „Chemia”, którego premiera odbyła się 5 lipca 2015 roku. Produkcja również opowiada o miłości, jednak w nieco inny sposób. Po sukcesie tych filmów można się spodziewać, że „Szczęścia chodzą parami” także spotkają się z podobnym odbiorem ze strony publiczności. Warto podkreślić, że twórcy zapowiadają nową komedię słowami: „Przesądy, pech, wiara w miłość. Film, jakiego w Polsce jeszcze nie było”. Wszystko wskazuje na to, że szykuje się idealna propozycja na świąteczny, rodzinny seans.

Nie możecie się już doczekać premiery filmu „Szczęścia chodzą parami”? Podczas oczekiwania na nową komedię koniecznie obejrzyjcie „Cokolwiek się zdarzy” i „Mój brat niedźwiedź”. Osobom o mocnych nerwach polecamy z kolei horror „Koszmar z ulicy Wiązów”.