Piosenka „Last Christmas” kończy 35 lat! Z tej okazji przygotowano niespodziankę dla fanów

Chociaż ciężko w to uwierzyć, kultowa piosenka „Last Christmas” zespołu Wham! kończy w tym roku 35 lat. Nie ma wielu osób, które by nie kojarzyły świąt Bożego Narodzenia z tym utworem. Dużej części z nas towarzyszy on przez większość życia, puszczany co roku w centrach handlowych, kawiarniach i na świątecznych spotkaniach ze znajomymi. Mimo, że opowiada historię nieszczęśliwej miłości, od lat jest nieodłącznym elementem tworzenia bożonarodzeniowego klimatu w niemal każdym domu.

Premiera singla miała miejsce dokładnie 3 grudnia 1984 roku. Można przypuszczać, że nie wróżono mu wówczas tak wielkiego i długotrwałego sukcesu.

Trochę historii

Piosenka „Last Christmas” została nagrana w 1984 roku i wchodziła w skład albumu „Music from the Edge of Heaven”, wydanego przez zespół Wham!. We współpracy z Andrew Ridgeley’em, wykonał ją słynny i nieżyjący już piosenkarz, George Michael. Zaraz po wydaniu albumu powstał teledysk do tego świątecznego hitu opowiadającego o nieszczęśliwej miłości, która jest boleśnie odczuwana szczególnie w okresie świąt. Pokazano w nim, jak George bez skrupułów podrywa dziewczynę Andrew. Większość zdjęć do słynnego klipu powstała głównie w szwajcarskiej miejscowości Saas-Fee. Wystąpili w nim przede wszystkim autorzy utworu – George Michael oraz Andrew Ridgeley, a także popowy duet Pepsi & Shirlie. Pozostałe osoby pojawiające się w teledysku były bliskimi znajomymi muzyków.

Hit ten długo figurował na pierwszych miejscach list przebojów i doczekał się wielu coverów, wykonanych między innymi przez takich artystów, jak: Cascada, Crazy Frog, Ariana Grande, Hilary Duff, Rita Ora, Taylor Swift czy Fifth Harmony.

Tekst piosenki Wham Last Christmas

Prezent dla fanów

Specjalnie z okazji 35-lecia powstania „Last Christmas”, przygotowano dla wielbicieli utworu niespodziankę. Na YouTube pojawiła się odnowiona wersja klipu, zrobiona w wersji 4K. Kolory zostały wzmocnione, wyostrzono obraz, a także odświeżono brzmienie piosenki. Dzięki temu, oglądając odrestaurowany teledysk, można jeszcze bardziej wczuć się w świąteczny klimat z 1984 roku.

Zobaczcie sami nową wersję słynnego teledysku: