Nie żyje Marie Fredriksson, wokalistka kultowego zespołu „Roxette”

Marie Fredriksson zmarła nad ranem 9 grudnia, w swoim domu w Sztokholmie. Wokalistka kultowego zespołu „Roxette” od lat zmagała się z chorobą nowotworową. W 2002 roku piosenkarka straciła równowagę i przewracając się, doznała urazu głowy. Podczas badań wykryto u niej guza mózgu, a lekarze twierdzili, że zostało jej jedynie kilka miesięcy życia. Pomimo tych złych rokowań, Fredriksson rozpoczęła intensywną terapię, dzięki której przeżyła jeszcze 17 lat.

Komfort życia artystki uległ jednak w tym czasie znacznemu pogorszeniu – w efekcie obciążającej kuracji jej mózg został poważnie uszkodzony. Wokalistka straciła umiejętność czytania i liczenia, doznała też prawie całkowitej utraty wzroku w jednym oku.

Walka o życie

Fredriksson nie poddała się jednak i już w 2009 roku wróciła do grania z zespołem. W okresie od 2010 do 2016 roku zespół „Roxette” odbył kilka tras po całym świecie. W 2013 roku wokalistka wydała swój solowy krążek „Now”. Dopiero w 2016 roku, za radą lekarzy zrezygnowała z dalszej aktywności zawodowej. Ostatecznie, wyniszczona przez chorobę, zmarła 9 grudnia 2019 roku w wieku 61 lat.

Wielka strata

Marie Fredrikson urodziła się w Szwecji, 30 maja 1958 roku. Karierę muzyczną rozpoczęła w Halmstad, w którym poznała Pera Gessle. W 1986 roku założyła z nim zespół „Roxette”, znany z takich hitów, jak: "Listen to your heart", "It must have been love" czy "How do you do”. W 2013 roku, za światowe osiągnięcia zespołu, oboje odebrali z z rąk króla Szwecji Karola Gustawa XVI Kólewski Medal z Niebieską Wstęgą. Piosenkarka pozostawiła dwójkę dzieci oraz męża Mikaela Bolyosa.