"Rzeźnik z Plainfield"
Ed Gein - morderca, który uwielbiał robić ozdoby z ludzi
-
08 października 2019
Większość ludzi zna tylko kilku seryjnych morderców: Teda Bundy’ego, Kubę Rozpruwacza czy Mansona. W rzeczywistości jest ich przecież znacznie więcej. I do jednych z największych morderców można również zaliczyć Edwarda Theodore’a Geina, czyli po prostu Eda, zwanego „Rzeźnikiem z Plainfield”. I może nie powinno się pisać o mordercach, dając im tym samym sławę. Ale nie powiecie, że nie interesują was takie historie. Że nie jest przyjemnie czasem poczuć dreszcz na plecach ze strachu.
Rozpoczniemy dość nietypowo – od tego, że na podstawie postaci, a dokładniej legendy, Geina powstało wiele filmów i był „inspiracją” do powstania kilku postaci. Wielokrotnie pojawiał się również w piosenkach, takich zespołów jak np. Bring Me the Horizon czy Blind Melon. Nawet rodzimy raper Słoń nawiązywał do jego postaci w swoich utworach „Czysta Miłość” oraz „Inkwizycja”.
Trudne dzieciństwo...
Ed urodził się jako w La Crosse, 27 sierpnia 1906 roku. Był synem George’a i Augusty Gein, a także miał starszego o 7 lat brata – Henry’ego. Jego matka była kompletną fanatyczną religijną, a ojciec był alkoholikiem i raczej niewiele miał do powiedzenia, będąc pod wpływem swojej dominującej małżonki. Augusta zabraniała im widywać się z kobietami i ostrzegała, że są niemoralne i upadłe. W 1914 przeprowadzili się na samotną farmę, do Plainfield właśnie, bo matka liczyła na to, że odizoluje rodzinę od świata, który uważała za grzeszny.
Chłopcy chodzili jednak do szkoły – dzieciaki wyjątkowo nie przepadały za Eddiem, mimo jego starań. Matka, przekonana że jej dzieci będą takie jak ojciec, często znęcała się nad nimi i poniżała je. Młodszy syn wyjątkowo nie mógł tego zrozumieć, bo matka była dla niego autorytetem. Być może to wpłynęło na jego późniejsze życie.
Mówi się, że związek Eda z matką był nieco dziwny – reagował na to starszy brat Eddiego, wielokrotnie krytykując Aaugustę Gein. Ponoć Eddie zajmował się również dziećmi, z którymi lepiej się dogadywał, ze względu na swoje delikatne upośledzenie emocjonalne.
Czy mógł zabić swojego brata, który miałby być jego pierwszą ofiarą? Znaleziono go z sińcami na głowie, tuż po tym jak Ed zgłosił zaginięcie brata, kiedy próbowali ugasić pożar. Ostatecznie uznano to za nieszczęśliwy wypadek, chociaż wątpliwości była cała masa.
…i dziwne upodobania
Być może nikt nie znalazłby nigdy tego, co zrobił Ed, gdyby nie to że powiązano go z napaścią na jeden ze sklepów z narzędziami w okolicy, ale przede wszystkim – z zaginięciem jego właścicielki i matki funkcjonariusza znanej jako Bernice Worden.
Kiedy policja wkroczyła na farmę do Eda zobaczyli makabryczne obrazy. Ciało właścicielki sklepu wisiało pod sufitem. Wypatroszone i pozbawione głowy. A to był dopiero początek…
Przeszukanie ujawniło, że Ed miał w swoim domu wiele szczątków ciał. Niektóre z nich były wykopane z cmentarzy, ale podejrzewa się go o znacznie więcej morderstw niż te, o które go oskarżono.
Ed lubował się w ozdabianiu swojego domu elementami ludzkiego ciała i tak miał abażur na lampę wykonany z ludzkiej skóry, jego „plakatami” były twarze martwych kobiet, posiadał także pas z ludzkich sutków, a kubki wykonał z czaszek ludzkich.
Zdjęcie przedstawia krzesło z domu Eda, które jest obite ludzką skórą.
Podczas badań okazało się, że jest niepoczytalny (stwierdzono schizofrenię i psychopatię seksualną) – nie był być więc sądzony za to, co zrobił. Został ulokowany w szpitalu psychiatrycznym, gdzie spędził resztę życia.
ZOBACZ TAKŻE
Nowsze artykuły
Zakupy w Biedronce? Możesz dostać mandat - uważaj!Jedenastka najgorszych letnich transferów Premier League
Tragiczne wieści dla Królowej Życia. Czy Dagmara jeszcze kiedyś będzie...
Przywiązał mu telewizor do szyi i wypchnął z okna
Robert Śmigielski po nocy wpatrywał się w okna Rosati przez... półtore...
Komentarze