Johnny Depp uznany za "damskiego boksera". Aktor przegrał z Amber Heard. Co dalej z jego karierą?

Wojna w sądzie, pomiędzy Johnnym Deppem a Amber Heard trwała dokładnie od 2016 roku, a nawet nieco wcześniej. Ich "szczęśliwe" małżeństwo trwało zaledwie rok. Nie minęła chwila od rozwodu, a Heard zaczeła publicznie opowiadać o tym, że ich związek w ogóle nie był kolorowy i szczęśliwy, jak wyglądał na okładkach i ściankach. Oskarżyła wtedy Deppa o nadużywanie alkoholu, narkotyków, a także o stosowanie wobec niej przemocy domowej. Aktor nie pozostawiał tego bez odpowiedzi i bronił się jak mógł, odsuwał zarzuty, a także oskarżył byłą żonę o to, ze znęcała się nad nim psychicznie, a także że sama dopuszczała się przemocy fizycznej. W 2018 powiedział "dość" i wytoczył przeciwko byłej żonie i gazecie "The Sun", gdzie pojawiła się informacja o tym, że jest "damskim bokserem", proces. I właśnie go przegrał... 

Johnny Depp damskim bokserem? 

Aktor po artykule w "The Sun" postanowił wnieść pozew o zniesławienie. Od 2018 roku batalia trwała w najlepsze, a aktor i aktorka rzucali przeciwko sobie wiele różnych dowodów. Były wśród nich zdjęcia zdewastowanej przez aktora łazienki, a on twierdził, że Amber odcięła mu kawałek palca. I tak ciągle. Aż w końcu sąd zawyrokował, że zarzuty są "zasadniczo prawdziwe". 

Oczywiście obrońcy i sam Depp nie zamierzają tego tak zostawić i już szykują się do apelacji. Mimo to - trochę to jeszcze potrwa. A sprawa jest bardzo ważna, dlatego że nikt nie chce obsadzać aktorów, którzy są oskarżani o takie rzeczy. Fani nie chcieli np. aby zatrudniono Heard w "Aquamanie" i masowo podpisywali w tej sprawie petycję. 

Z kolei Johnny Depp już od dłuższego czasu nie dostaje żadnych propozycji nowych ról. Mało tego - ten wyrok może całkowicie pogrzebać jego wizerunek. Aktor jest jednym z najważniejszych w obsadzie "Fantastycznych zwierząt", a to z kolei tytuł dla dzieci i młodzieży. Być może twórcy zdecydują się go odsunąć od projektu. 

Po więcej informacji o tej sprawie zapraszamy tutaj.