Okłamała wszystkich?
Amber Heard przyznała się do bicia Johnny’ego Deppa! Ujawniono obciążające nagrania
Związek Johnny’ego Deppa z Amber Heard był jednym z najbardziej kontrowersyjnych w całym amerykańskim show-biznesie. Para wzięła ślub w 2015 roku i małżeństwo to od początku wzbudzało wielkie zainteresowanie mediów oraz fanów. Okazało się jednak, że rozpadło się po zaledwie roku i to w dość dramatycznych okolicznościach. Do domu pary aktorów z powodu awantury została wezwana policja. To właśnie wtedy po raz pierwszy Amber Heard oskarżyła swojego znanego męża o przemoc domową, a informacja o tym natychmiast rozprzestrzeniła się po całym świecie. Według zeznań aktorki, agresja aktora miała być związana z jego uzależnieniem od alkoholu. Za doznane krzywdy żądała od niego kilku milionów dolarów odszkodowania. Johnny Depp nie przyznał się jednak do zarzutów stawianych mu przez żonę. Twierdził, że ona sama wykazywała się wobec niego dużym poziomem agresji, a także zdradzała go. Oskarżył ją również o próbę mistyfikacji. Mało kto jednak liczył się z wersją wydarzeń przedstawianą przez aktora i szybko zaczął być spychany na boczny tor przez środowisko filmowe – został między innymi zwolniony z kolejnych filmów serii „Piraci z Karaibów”. Depp stracił też wielu przyjaciół i został społecznie napiętnowany.
Johnny Depp oskarża swoją byłą żonę o rozpowszechnianie kłamstw, a także o preparowanie dowodów obciążających go. Heard w pewnym momencie opublikowała zdjęcie, na którym widać jej posiniaczoną twarz. Fotografia sugerowała, że autorem obrażeń jest mąż aktorki. Potem okazało się, że miała ona na twarzy zwykłą charakteryzację. Raz też aktorka raniła męża butelką po wódce tak, że prawie stracił palec. Depp żąda za to od niej 50 mln dolarów odszkodowania.
Kto jest ofiarą?
Już od pewnego czasu Depp przy pomocy prawników zaczął informować media oraz opinię publiczną o tym, że to on, a nie jego żona, jest ofiarą przemocy. Wydał oświadczenie, w którym stwierdzono:
W czasie trwania małżeństwa pani Heard wielokrotnie znęcała się nad panem Deppem, co zostało udokumentowane nie tylko przez zeznania świadków i nagrania, ale też jej zeznania złożone pod przysięgą. (…) Pani Heard wiedziała, że jej skomplikowana mistyfikacja zadziała: w wyniku jej fałszywych zarzutów przeciwko panu Deppowi, pani Heard stała się ikoną ruchu #MeToo, była pierwszą aktorką nazwaną Czempionką Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych, została mianowana ambasadorem praw kobiet w American Civil Liberties Union i została zatrudniona przez L'Oreal Paris jako globalna ambasadorka.
Okazuje się teraz, że wersja przedstawiona przez Deppa w oświadczeniach może być zgodna z prawdą. „Daily Mail” dotarł bowiem do nagrań, na których Heard wyraźnie przyznaje się do stosowania przemocy domowej wobec aktora. Z nagrań wynika, że Amber regularnie dopuszczała się przemocy na swoim mężu. Mogą one stać się przełomowym dowodem w procesie Deppa. Na nagraniu słychać przebieg kłótni Amber Heard z mężem, podczas której aktorka mówi:
Przepraszam, że uderzyłam cię w twarz, ale nie użyłam do tego pięści, wszystko było z tobą w porządku, nie skrzywdziłam cię ani nie biłam cię pięścią, tylko cię uderzałam.
Następnie Heard twierdzi, że wina leży po stronie Deppa, ponieważ zawsze ucieka w czasie sporu, co dodatkowo ją denerwuje. Aktor odpowiada na jej zarzuty tym, że nie jest w stanie skupiać się na rozwiązywaniu problemów i dyskusji, podczas gdy ona w napadzie szału rzuca w niego różnymi przedmiotami. Na to Amber odpowiada:
To, że rzucam garnkami i patelniami, nie oznacza, że nie możesz przyjść i zapukać do moich drzwi.
Kolejne części nagrania ujawniają, jak aktorka zarzuca Deppowi wiele wad, między innymi twierdzi, że jest niedojrzały. Jej mąż, który wyraźnie jest wyraźnie wyczerpany całą tą sytuacją odpowiada, że chciałby jedynie, żeby zapanował już spokój. Wyznaje on również miłość swojej żonie:
Po prostu nie mogłem znieść myśli, że możemy dalej znęcać się nad sobą fizycznie. Gdybyśmy kontynuowali, zrobiłoby się naprawdę źle. Kochanie, mówiłem ci to już kiedyś. Jestem śmiertelnie przerażony, jesteśmy jak pier****ne miejsce zbrodni. (...) Musimy wziąć się w garść, jako osobno i jako para. Kocham cię i nie chcę cię zostawiać. Nie chcę rozwodu. Chcę tylko spokoju. Jeżeli dojdzie do rękoczynów, musimy się rozstać. Musimy się rozdzielić. Na godzinę albo na dzień. Nie może być między nami fizycznej przemocy.
Amber w po tych słowach Deppa wyraża skruchę i mówi:
Nie mogę ci obiecać, że wszystko będzie idealne. Nie mogę obiecać, że znowu nie dojdzie do rękoczynów. Czasem denerwuję się tak bardzo, że tracę panowanie. Mogę ci obiecać, że zrobię wszystko, żeby się zmienić. Obiecuję. Nie będę mówić o rozwodzie, dopóki naprawdę nie będę tego pewna.
Na koniec słychać zatroskany głos Johnn'ego Deppa, który pomimo kłótni wyraźnie stara się okazać swojej żonie wsparcie i po raz kolejny wyznaje jej miłość:
Kocham cię, chcę, żebyś była moją żoną i chcę być dobrym mężem. Jeżeli nie byłem, zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby się dowiedzieć, jak nim być.
Podobno takich nagrań jest kilka. Można się spodziewać, że za ich sprawą kwestia związku pary aktorów znowu znajdzie się w centrum zainteresowania opinii publicznej.
Amber Heard admits to hitting ex-husband Johnny Depp and pelting him with pots, pans and vases in explosive audio confession https://t.co/2HbtQLgZsS
— Daily Mail Celebrity (@DailyMailCeleb) February 1, 2020
Wszystko na temat:
Amber Heard Johnny Depp Przemoc Gwiazdy Aktorzy Wszystkie tagi-
03 lutego 2020
Czy już oglądałeś