Meghan Markle pomoże przyjaciółce w prowadzeniu show o nieudanych ślubach? Jej dniówka to... 588 dolarów!

Chyba nikt nie spodziewał się tego, co zrobili Harry i Meghan. Kiedy para książęca Sussex zrezygnowała z pełnienia oficjalnych obowiązków i ogłosiła, że zamierzają rozpocząć nowe życie tabloidy oszalały. Okazuje się, że Meghan dość miała faktu, że nieustannie znajduje się na świeczniku i że spotyka się wiecznie z taką niechęcią wśród swoich poddanych. Media informowały również o tym, że nie przepadają za nią inni członkowie rodziny królewskiej. Harry był przerażony, że media mogą znowu doprowadzić do czegoś takiego, co spotkało jego matkę. Wydaje się więc, że to była jedyna słuszna decyzja.

cosmopolitan.com

Wszyscy prześcigali się w domysłach co teraz będą robili Sussexowie. Okazuje się, że Meghan ma już pewien plan.

Meghan Markle w nowej produkcji?

Na początku to książę próbował jej załatwiać angaże, przekonując usilnie różnych producentów o zdolnościach jego żony. Meghan i tak postanowiła zatrudnić menadżera, który mógłby jej załatwiać intratne kontrakty.

Jak donosi „Page Six” - Markle na razie będzie miała szansę sprawdzić się w czymś zupełnie nowym. Jej przyjaciółka – Jessica Mulroney – prowadzi program „I Do, Redo”, którym jest show o nieudanych małżeństwach.
Zadaniem prowadzącej jest pomoc w przygotowaniu lepszego ślubu i wesela od tego pierwszego, które zakończyło się kompletną porażką.

Co miałaby tam robić Markle? Póki co nie do końca wiadomo. Źródła portalu podają, że ma się pojawiać na wizji raczej sporadycznie. Bardzo zaskakuje średnie wynagrodzenie księżnej za dzień zdjęciowy. Okazuje się, że jest to… 588 dolarów!

Czy to jest kwota dzięki której Harry i Meghan będą mogli uniezależnić się finansowo, na czym tak im zależało?