Zostanie posłanką na dwa dni - niecodzienna sytuacja w polskim Sejmie

Do niecodziennej sytuacji doszło we wtorek w polskim Sejmie. Na dwa dni posłanką zostanie Edyta Kubik – działaczka Wolnych i Solidarnych. Skąd taka roszada personalna? Kubik obejmuje mandat poselskim po ś.p. Kornelu Morawieckim, który zmarł 30 września. W 2015 roku to właśnie ojciec Mateusza Morawieckiego otwierał listę ugrupowania Kukiz’15 we Wrocławiu. Następny wynik należał właśnie do Edyty Kubik.

Wtorkowe posiedzenia Sejmu rozpoczęło się właśnie od zaprzysiężenia posłanki. Obecne obrady są/ kontynuacją posiedzenia z 11 września – wówczas zostało ono przerwane ze względu na trwającą kampanię wyborczą. Potrwa ono zaledwie dwa dni: 15 i 16 października. 

Ile zarobi nowa posłanka? 

Za dwa dni nowo zaprzysiężonej posłance będzie przysługiwać pełna odprawa poselska. Według informacji Onetu, Edyta Kubik zarobić może nawet 24 tysiące złotych brutto za dwa dni pracy w Sejmie. Wszystko odbywa się zgodnie z przepisami – każdemu posłowi przysługuje bowiem odprawa w wysokości trzech miesięcznych uposażeń poselskich. 

Poseł Edyta Kubik złożyła ślubowanie. Mandat objęła po zmarłym marszałku seniorze #Sejm VIII kadencji Kornelu Morawieckim. pic.twitter.com/tq5oWi3tlZ

— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 15 października 2019