Kraje do których nie warto jechać na urlop. Sprawdź najniebezpieczniejsze kraje na wakacje.

Nie wszystkie kraje świata są przyjazne turystycznie. Do niektórych lepiej jest nie jechać wcale, albo chociaż nie jechać w pojedynkę. Niektóre są bardzo niebezpieczne dla kobiet, a inne z kolei dla osób innej orientacji. Jeszcze inne - dla wszystkich. Zazwyczaj polecamy wam wyjazd w którąś destynację, jednocześnie podpowiadając jakie miejsca zdecydowanie warto zobaczyć. Tym razem powiemy wam których krajów raczej nie odwiedzać i wyjaśnimy dlaczego.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych zawsze na bieżąco aktualizuje mapę zagrożeń na świecie. Skala ostrzeżeń ma 4 punkty:
• zachowaj zwykłą ostrożność – dla krajów, w których poziom zagrożenia jest zbliżony do Polski
• zachowaj szczególną ostrożność – dla krajów, w których poziom zagrożenia jest wyższy niż w Polsce
• MSZ odradza podróże, które nie są konieczne – dla krajów, w których poziom zagrożenia jest znacznie wyższy niż w Polsce. Rozumiemy poprzez zwrot „konieczne podróże” takie, które są biznesowe lub dotyczą pilnych spraw rodzinnych
• MSZ odradza wszelkie podróże – dla krajów o najwyższym poziomie zagrożenia. Nawet te w ramach obowiązków zawodowych czy pilnych spraw rodzinnych.

Sprawdź także: Set jetting - śladami filmów i seriali cz. 1

Egipt i Turcja? Niekoniecznie

W ogóle MSZ odradza wszelkie podróże w miejsca, które graniczą z Syrią i Irakiem. Wszystko ze względu na poważne napięcie i utrzymujące się tam zagrożenie terrorystyczne, a także operacje wojskowe jakie są tam prowadzone. Zdajemy sobie sprawę, że to jedna z tych destynacji, o której marzy się całe życie. Niestety, lepiej nie ryzykować. W dodatku spore różnice kulturowe, które obecnie się tylko nasilają, istnieje większe prawdopodobieństwo by paść ofiarą gwałtu lub przemocy. Dlatego właśnie kobiety nie powinny wybierać się w to miejsce same.
Podobnie sytuacja wygląda w Egipcie, gdzie na wszelkie podróże warto wybierać się w grupach, z przewodnikiem, z certyfikowanego biura podróży.

Tunezja jest jeszcze gorsza

Na terenie całego kraju, według polskiego ministerstwa, utrzymuje się zagrożenie zamachami. Dlatego właśnie wszelkie wyjazdy powinny być organizowane tylko przez certyfikowane biuro podróży. O Tunezji jest coraz głośniej, ale niekoniecznie w dobry sposób. Destynacja na tyle piękna, na ile również niebezpieczna. Kategorycznie odradza się poruszanie po Tunezji wieczorem.

Sprawdź także: Jak zaplanować wymarzone wakacje?

Kenia to nie jest dobry pomysł

Czy mówi Wam coś Asz-Szabab? A powinno. Jest to bowiem somalijska radykalna islamistyczna organizacja militarna. I takie właśnie grupy można znaleźć w Kenii. Gotowe do ataku. MSZ odradza wszelkie podróże na pogranicze tego kraju z Somalią, Etiopią i Sudanem Południowym. Problemem jest również wysoka przestępczość – łupem jest wszystko to, co droższe. Aparaty, łańcuszki, kolczyki, a nawet samochody. Kenia jest pod tym względem bardzo niebezpieczna.

Sprawdź także: Sposoby na tańsze podróżowanie

Filipiny to także niebezpieczna destynacja

Marzy wam się podróż w tamto miejsce? Wyrzućcie to sobie z głowy. Na południu Filipin operują islamiści, a na Mindanao obowiązuje stan wojenny. Może dojść do porwań i starć zbrojnych. Zarówno na lądzie, jak i na morzu. Zagrożenie terrorystyczne występuje na całym terytorium, nie tylko na jakiejś określonej jego części.
Na porządku dziennym są tam także napady.

To tylko niektóre z niebezpiecznych destynacji, ale jest tego znacznie więcej m.in. Izrael, Maroko, Afganistan i wiele, wiele innych miejsc. Warto więc zajrzeć na oficjalną stronę MSZ-u, aby dowiedzieć się o tym więcej i wakacje planować przede wszystkim bezpiecznie.