Tragiczny pożar ZOO w Niemczech. Ponad 30 zwierząt płonęło żywcem

Sylwester dla wielu jest okazją dobrej zabawy. Jednak nie wszyscy mieli szczęście w Nowy Rok. Do ogromnej tragedii doszło w ZOO w Krefeld, w Niemczech. W trakcie Sylwestra wybuchł tam ogromny pożar, pochłaniając życie wielu stworzeń. Niestety, wiele zagrożonych gatunków również dotknięte zostało ogniem. Ponad 30 zwierząt płonęło żywcem. Istnieje podejrzenie, że za wybuchem pożaru stoi ludzka głupota.

Zdjęcie poglądowe

Informacja dyrekcji ZOO w tej sprawie jest bardzo smutna. Można było zapobiec tragedii?

Pożar w ZOO w Niemczech

W Sylwester doszło do wielkiego pożaru na terenie ZOO w Krefeld. Ogień widoczny był z naprawdę daleka i to właśnie okoliczni mieszkańcy, który zobaczyli czerwoną łunę i dym, wezwali straż pożarną. Dokładnie o 00:40 straż pożarna pojawiła się na miejscu – żywioł był jednak tak agresywny, że mieli problemy z dostaniem się do środka. Nie byli w stanie pomóc zwierzętom, które utknęły w małpiarni.

Udało im się jednak zabezpieczyć wybieg goryli. Niestety, reszta zwierząt, jak podała dyrekcja ZOO, zginęła:

Potwierdziły się nasze najgorsze obawy. Wszystkie zwierzęta zginęły. Ta niewyobrażalna tragedia rozegrała się tuż po północy.

Łącznie śmierć poniosło ponad 30 zwierząt – w tym orangutany, szympansy, ptaki czy nietoperze. Udało się przeżyć jedynie dwóm szympansom, które przed ogniem skryły się na samym końcu budynku. Obecnie są pod opieką weterynarza. W wyniku pożaru również budynek małpiarni doszczętnie spłonął.

Ogień mógł się pojawić na terenie ZOO z dwóch powodów: ktoś wrzucił tam racę lub chiński lampion. Na zgliszczach znaleziono trzy takie lampiony. W tej sprawie rozpoczęto już śledztwo. Jeśli podejrzenia będą słuszne – będzie to doskonałe potwierdzenie tego, że ludzie są często dość bezmyślni.