W tej sprawie nie widać końca
Ujawniono szokujące sms-y Johnny’ego Deppa. Aktor chciał spalić i utopić Amber Herad?
Konflikt pomiędzy Amber Heard i Johnny’m Deppem ciągnie się już od kilku lat. Para wzięła ślub w 2015 roku. Ich małżeństwo rozpadło się zaledwie rok później w dość dramatycznych okolicznościach. Do domu pary aktorów z powodu awantury została wezwana policja. Wtedy po raz pierwszy Amber Heard oskarżyła swojego znanego męża o przemoc domową, a informacja o tym natychmiast rozprzestrzeniła się po całym świecie. Według zeznań aktorki, agresja aktora miała być związana z jego uzależnieniem od alkoholu. Za doznane krzywdy żądała od niego kilku milionów dolarów odszkodowania. Johnny Depp nie przyznał się jednak do zarzutów stawianych mu przez żonę. Twierdził, że ona sama wykazywała się wobec niego dużym poziomem agresji, a także zdradzała go. Oskarżył ją również o próbę mistyfikacji.
Niedawno na jaw wyszły nagrania, na których Amber przyznawała się do bicia gwiazdora. Zdawało się, że nastąpił przełom w sprawie i że wszystko zaczęło przemawiać na jego korzyść.
Szokujące sms-y
Johnny Depp pozwał redakcję tygodnika „The Sun” za zasugerowanie w jednym z artykułów, że znęcał się fizycznie nad Amber Heard. 26 lutego w Londynie odbyła się pierwsza rozprawa sądowa. Adam Wolanski, który reprezentował tabloid, przytoczył przed sądem sms-y, które gwiazdor rzekomo wysłał do swojego przyjaciela, Paula Betanny’ego. Okazuje się, że wcześniej w ich posiadaniu był adwokat Deppa, a ich liczba wyniosła aż 70 tysięcy. Aktor miał napisać w listopadzie 2013 roku:
Spalmy Amber. Utopmy ją, zanim ją spalimy! Później wy**cham jej spalone zwłoki, aby upewnić się, że nie żyje - pisał Depp w listopadzie 2013 roku.
W innej wiadomości, którą wysłał parę miesięcy później, aktor pisał o swoim uzależnieniu od alkoholu:
Odstawiam wódę stary. Piłem całą noc, zanim odwiozłem Amber na lotnisko w LA w niedzielę... Niefajnie... Żadnego jedzenia od kilku dni... Prochy... Pół butelki whisky, z tysiąc Red Bulli i wódek, tabletki, dwie butelki szampana na pokładzie... I co mam w zamian? Wściekłego Indianina w zamroczeniu, który wykrzykuje obelgi i obraża każdego, kto się napatoczy. Dość tego. Jestem podobno zbyt bystry, żeby wyżywać się na kimś, kogo kocham...Z pewnych powodów jestem też za stary, żeby być tym facetem, ale pigułki są w porządku!
Według Wolańskiego wiadomości te potwierdzają zeznania Amber Heard, która twierdziła wcześniej, że podczas jednego ze wspólnych lotów Depp kopnął ją, rzucił a nią butem i na koniec zemdlał w toalecie. Aktor jednak zaprzecza tym oskarżeniom.
Wszystko na temat:
Johnny Depp Amber Heard Przemoc Gwiazdy Aktorzy Sąd SMS Wszystkie tagi-
28 lutego 2020
Czy już oglądałeś