Tenet – premiera znowu przesunięta. Kiedy film Christophera Nolana pojawi się w kinach?

„Tenet” w reżyserii Christophera Nolana niewątpliwie jest jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku. Pandemia koronawirusa pokrzyżowała jednak plany twórców dotyczące daty premiery nowej produkcji. Początkowo miała się ona odbyć 17 lipca. Później podjęto jednak decyzję o przesunięciu jej na 12 sierpnia. Teraz okazuje się, że również w tym drugim terminie film nie ukaże się w kinach. Jak podaje portal „Variety”, z powodu rosnącej liczby zakażeń w Stanach Zjednoczonych produkcję Nolana usunięto właśnie z kalendarza premier w tym kraju. Co ciekawe, studio Warner Bros. rozważa podobno pokazanie filmu wcześniej w krajach poza USA, w których udało się opanować sytuację związaną z epidemią.

"Tenet"/Materiały promocyjne

Podobny los spotkał inną nową produkcję stworzoną przez Warner Bros., czyli „Obecność 3”. Premiera filmu, która początkowo miała się odbyć 11 września, została przesunięta na 4 czerwca 2021 roku.

Tajemnicza fabuła

Nowy film Christophera Nolana budzi ogromne zainteresowanie i emocje z wielu względów. Jego największą zagadką wciąż pozostaje fabuła, wokół której narosło już wiele spekulacji. Amerykański reżyser słynie bowiem z tworzenia produkcji, które pozostawiają widza z wieloma pytaniami, między innymi takich jak „Incepcja” czy „Transcendencja”. Podobno głównym bohaterem „Teneta” ma być Martin Donovan, który stanie przed wykonaniem karkołomnej misji powstrzymania wybuchu III wojny światowej. Dużą rolę w filmie odegra więc kwestia czasu, ale jak podkreślił reżyser – nie będzie on o podróżach w czasie. Na ekranie zobaczymy między innymi Johna Davida Washingtona, który wcieli się w głównego bohatera, a także Roberta Pattinsona, Michaela Cane’a, Aarona Taylor-Johnsona, Himesha Patela, Elisabeth Debicki czy Kennetha Branagha.

Wszystko wskazuje na to, że na premierę „Teneta” będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. W tym czasie warto obejrzeć filmy „The Florida Project” oraz „Co robimy w ukryciu”. Mocne przeżycia zagwarantuje wam z kolei horror „Ouija: Narodziny zła”.