The Girls I’ve Been – Millie Bobby Brown ze „Stranger Things” zagra w nowym filmie Netflixa

Netflix rozpoczął właśnie prace nad nowym thrillerem zatytułowanym „The Girls I’ve Been”. Okazuje się, że główną rolę zagra w nim gwiazda serialu „Stranger Things”, Millie Bobby Brown. Aktorka będzie pełnić również funkcję jego producentki. Film zostanie zrealizowany przez studio Aggregate Films, które należy do Jasona Batemana, gwiazdora oraz twórcę serialu „Ozark”. Film przedstawi historię młodej dziewczyny o imieniu Nora O’Malley. Jest ona córką zawodowej oszustki, która odziedziczyła po matce zdolności do kantowania. Gdy matka Nory trafia w ręce policji, dziewczyna ratuje się ucieczką. Przez pięć kolejnych lat prowadzi życie porządnej obywatelki. Wszystko się jednak zmienia, gdy pewnego dnia wraz ze swoim chłopakiem staje się zakładniczką złodziei, którzy dokonali napadu na bank. Wówczas zostaje zmuszona do wykorzystania swoich dawnych zdolności, żeby uratować siebie i pozostałych zakładników.

Scenariusz do filmu powstanie w oparciu o powieść Tess Sharpe, która ukaże się  tym roku. Na razie jeszcze nie wiadomo, kto wyreżyseruje nową produkcję. Nie jest również znana data premiery „The Girls I’ve Been” na Netflixie.

Gwiazda platformy

Millie Bobby Brown jest niewątpliwie jednym z największych odkryć Netflixa. Szesnastoletnia obecnie aktorka zdobyła międzynarodową sławę za sprawą roli Jedenastki w serialu „Stranger Things”, w którym występuje od 2016 roku. Niebawem zobaczymy ją również w kolejnej produkcji platformy zatytułowanej „Enola Holmes”, w której wcieli się w postać siostry słynnego detektywa. Młoda aktorka wystąpi w nim u boku takich gwiazd, jak między innymi znana z filmu „Alicja w Krainie Czarów” Helena Bonham Carter, odtwórca Wiedźmina Henry Cavill czy Sam Claflin. Premiera serialu ma się odbyć już we wrześniu 2020 roku. Zanim więc ukaże się nowy thriller z Millie Bobby Brown, będziemy mogli ocenić jej występ w roli wyjątkowo zdolnej i ponadprzeciętnie spostrzegawczej siostry Sherlocka Holmesa.

Na premierę nowego filmu Netflixa z pewnością jeszcze trochę poczekamy. To dobra okazja, żeby nadrobić filmowe zaległości i obejrzeć „Men in Black International” oraz „Gangster Squad. Pogromcy mafii”. Polecamy również film „Jarhead: Żołnierz piechoty morskiej”.