Muzyk przerwał milczenie

Ozzy Osbourne zmaga się z nieuleczalną chorobą. Choroba Parkinsona przerwała mu karierę

Już od pewnego czasu słychać było doniesienia o pogarszającym się stanie zdrowia Ozzy’ego Osbourne’a. W zeszłym roku musiał z tego powodu odwołać swoje koncerty. Legendarny rockman nie komentował jednak tej sprawy i długo nie chciał wyjawić fanom, co mu naprawdę dolega. Zmieniło się to podczas jego ostatniej wizyty w programie „Good Morning America”, gdzie opowiedział o swojej chorobie:

Miałem swój ostatni występ sylwestrowy w Forum. Później przeżyłem poważny upadek i musiałem przejść operację szyi, co doprowadziło do uszkodzenia wszystkich nerwów. Odczuwam drętwienie w ramieniu, które było operowane, a później moje nogi stają się zimne.
mirror.co.uk

Dodatkowo okazało się, że u rockmana zdiagnozowano nieuleczalną chorobę Parkinsona.

Trudna sytuacja

Ozzy Osbourne całe życie spędził na scenie  - urodził się w 1948 roku, a już w 1968 roku rozpoczął swoją karierę muzyczną. Pierwszy album legendarnego zespołu Black Sabbath, w którym był wokalistą, ukazał się w 1970 roku. Od 1980 roku Osbourne występował z kolei solowo. Nic więc dziwnego, że sytuacja w której się znalazł, jest dla niego bardzo ciężka do zniesienia, co wyznał w wywiadzie:

Ponieważ pochodzę z klasy robotniczej, nie lubię zawodzić ludzi. Nienawidzę nie wykonywać mojej pracy. Więc kiedy widzę, jak moja żona idzie do pracy, moje dzieci idą do pracy i wszyscy robią coś, by być bardziej dla mnie pomocni, to się denerwuję, ponieważ nie mogę przyczynić się dla dobra mojej rodziny.