Kiedy spodziewać się premiery?

"Jurassic World: Dominion" ze sporym opóźnieniem. Pojawi się dopiero w 2022 roku

Dla tych, którzy czekali z niecierpliwością na nowy film z serii "Jurassic World", nie mamy dobrych wiadomości. Do listy kinowych hitów, które zostały przełożone przez koronawirusa, zaliczamy "Jurassic World 3". Na nowy film o dinozaurach i zagładzie przyjdzie nam poczekać rok dłużej. Skąd taka decyzja? 

"Jurassic World 3" - przesunięta premiera 

Od dawien dawna z zapartym tchem śledzimy losy dinozaurów i ludzi, którzy muszą przed nimi uciekać. Zaczęło się od Spielberga i jego ekranizacji książki "Park Jurajski", która opowiadała o dinozaurach, które zostały przywrócone do życia w specjalnym parku, a potem jeden z najgroźniejszych wydostaje się i próbuje wszystkich pożreć. Od tego czasu powstały już cztery kolejne części z tej serii, a dwie ostatnie to reaktywacja serii pod tytułem "Jurassic World". 

 

Materiały promocyjne filmu

W marcu 2020 roku ruszyły prace nad kolejną, trzecią częścią z tej serii. Wszyscy czekali na nią, ponieważ w obsadzie oprócz nowych twarzy, mogliśmy liczyć na pojawienie się starych bohaterów, w których wcielali się Sam Neil, Laura Dern i Jeff Goldblum. Niestety, z powodu pandemii koronawirusa zdjęcia szybko zostały wstrzymane. I chociaż ekipa wróciła dawno do pracy, a nawet zakończono już zdjęcia, to studio Universal podjęło decyzję o tym, aby film trafił do kina dopiero w 2022 roku. 

Colin Trevorrow, reżyser "Jurassic World: Dominion" pochwalił się na Twitterze pierwszym, oficjalnym plakatem filmu

Jak widać - film zobaczymy dopiero 10 czerwca 2022 roku. Przesunięcie jest więc znaczne. Ale są tego pewne plusy. Twórcy filmu będą mieli sporo czasu na postprodukcję, więc film faktycznie może okazać się sporym hitem.