Matt Damon mógł zagrać w filmie „Avatar”. Dlaczego odrzucił rolę w filmie Jamesa Camerona?

Matt Damon niewątpliwie należy do ścisłej czołówki hollywoodzkich aktorów i znany jest szerszej publiczności z takich kinowych hitów, jak „Tożsamość Bourne’a”, „Marsjanin”, „Elizjum”, czy „Ocean’s Eleven: Ryzykowna gra”. Gwiazdor, który jest  także scenarzystą i reżyserem, ma na swoim koncie niemałe sukcesy – za scenariusz do filmu „Buntownik z wyboru” dostał Oscara. Jak można się więc domyślać, aktor jest rozchwytywany i nie narzeka na brak intratnych propozycji wystąpienia w filmach. Okazuje się jednak, że niektóre z nich odrzucił, mimo że z pewnością byłyby spełnieniem marzeń większości jego kolegów po fachu.

wikipedia.org

Mało kto wie, że aktor mógł zagrać w filmie „Avatar”.

Trudna decyzja

Matt Damon udzielił wywiadu magazynowi „GQ”, w którym wyznał, że reżyser „Avatara” James Cameron proponował mu główną rolę w swoim filmie. Oferował mu wynagrodzenie w wysokości 10% zysku z filmu – jak wiadomo, produkcja osiągnęła wielki sukces finansowy i zarobiła 2,7 mld dolarów, więc Damon miał szansę zarobić na niej nawet 250 milionów dolarów. Aktor w wywiadzie przyznał, że reżyser dość rzeczowo przedstawił mu swoją propozycję i nie ukrywał, że w razie odmowy łatwo znajdzie kogoś na jego miejsce:

Powiedział wtedy: „Słuchaj, nie potrzebuję aktora ze znanym nazwiskiem. Jeśli tego nie weźmiesz, znajdę kogokolwiek, bo film cię nie potrzebuje. Ale jeśli przyjmiesz rolę, dostaniesz 10 procent zysków”.

W wywiadzie aktor podkreślił, że odrzucił intratną propozycję, ponieważ pracował wtedy przy takich filmach, jak „Green Zone” i „Ultimatum Bourne’a”. Przyznał, że rezygnując z roli pozbawił się możliwości zarobienia pokaźnej sumy pieniędzy:

Odrzuciłem więcej pieniędzy niż jakikolwiek inny aktor. Ale moje dzieci mają co jeść, więc wszystko w porządku.

Matt Damon zaznaczył, że żałuje, że nie mógł przyjąć roli w „Avatarze”, bo zawsze marzył o współpracy z Jamesem Cameronem. Niestety, jego szansa na to przepadła, a główną rolę w filmie otrzymał Sam Worthington.