Zenek Martyniuk sprzedaje bar syna. Martyniukowie sprzedają biznes.

Prowadzenie lokali gastronomicznych to nie jest najmocniejsza strona gwiazd show-biznesu. Doskonale znane są przypadki, kiedy lokale po prostu upadały i to z wielkim hukiem. Stało się tak z lokalami Michała Wiśniewskiego, Katarzyny Figury, Przemysława Salety i Dariusza Michalczewskiego, a także wielu innych. Z wyjątkiem nielicznych, którzy za partnera biznesowego wybrali sobie doświadczonego restauratora m.in. taką decyzję podjął Adamczyk.
Ale niektórzy nadal decydują się rzucać na głęboką wodę. tak właśnie było z synem Zenona Martyniuka – Danielem. Rodzice postanowili kupić mu bar w Białymstoku z cichym marzeniem, że ich syn w końcu się czymś zajmie. Niestety, Daniel liczył na to, że bar poprowadzi się sam, a on postanowił oddawać się zupełnie innym rzeczom m.in. dopadły go kłopoty w małżeństwie, z teściami i policją. W tym momencie to ojciec próbował mu pomóc, ale to również nie przyniosło żadnego skutku.


Ostatecznie Martyniukowie postanowili sprzedać bar rolnikowi spod Białegostoku za, bagatela, 700 tysięcy złotych. I gdyby tylko o to chodziło… Pojawił się bowiem pomysł, aby Daniel miał swoją restaurację w Warszawie. Zupełnie niezrażeni porażką Martyniukowie uznali, że ta idea jest wspaniała. Ciekawe czy na pewno zrealizują swój pomysł.