Amber Heard przyznaje się do bicia Johnny’ego Deppa. Ujawniono kolejne obciążające nagrania

Konflikt pomiędzy Amber Heard a Johnnym Deppem trwa już od paru dobrych lat. Byli małżonkowie toczą obecnie ze sobą sądową batalię rozpoczętą w 2016 roku, której celem jest między innymi wyjaśnienie, czy aktor rzeczywiście znęcał się nad Heard. Wciąż zaskakują nowe dowody w tej sprawie, które co jakiś czas wychodzą na światło dzienne i które na zmianę obciążają pałającą do siebie nienawiścią parę. Ostatnio jednak większość dowodów wskazuje na to, że to Amber była w tym związku osobą skłonną do agresji. Niedawno oświadczenie wydała jej była asystentka, która twierdzi, że aktorka znęcała się nad nią psychicznie. Teraz z kolei ujawniono nagrania, na których Amber otwarcie przyznaje się do stosowania przemocy fizycznej wobec byłego małżonka.

wikipedia.org

Być może te dowody sprawią, że aktorowi uda się oczyścić swoje dobre imię.

Nagrania

Portal Daily Mail opublikował ostatnio nagranie, które stanowiło materiał dowodowy w sądzie. Na nagraniu słychać, jak Amber Heard przyznaje się do bicia Johnny’ego Deppa. Nie wyjaśniono w jakich okolicznościach powstało owo nagranie, wiadomo jednak, że para często nagrywała swoje rozmowy w ramach prowadzonej w celu ratowania małżeństwa terapii. Depp mówi na nagraniu do Amber:

Wyważyłaś drzwi kopnięciem. Chciałaś mnie uderzyć. (...) Uderzyły mnie ku*wa w głowę.

Aktorka odpowiada mu na to twierdząc, że nie chciała go wcale uderzyć:

Nie zrobiłam tego, żeby cię uderzyć. Nie zrobiłam, przysięgam. To nie była moja intencja. Pamiętam, że drzwi otarły moje palce, zareagowałam. Nie miałam zamiaru cię uderzyć. Mogłam to zrobić przez przypadek.

Johnny Depp w dalszej części rozmowy przyznał jej, że mogła nie planować uderzenia go drzwiami. Z nagrania dowiadujemy się jednak, że zaraz potem aktorka zadała gwiazdorowi już wyraźnie zamierzony cios pięścią w głowę:

Potem wstałem, i nawet nie pamiętam, czy powiedziałem, to znaczy, pewnie powiedziałem: „co do ku*wy?!”, ponieważ uderzyłaś mnie w głowę je*anym kantem drzwi. I potem wstałem, a ty mnie uderzyłaś pięścią.

Amber Heard wyraziła żal, że uderzyła swojego małżonka. Stwierdziła, że nie chciała tego zrobić:

Pamiętam, że uderzyłam cię jako odpowiedź na sytuację z drzwiami i bardzo mi przykro, że uderzyłam cię tymi drzwiami w głowę. Nie chciałam.

W dalszej części nagrania słychać zszokowanego Deppa, który pyta Amber jak to możliwe, że nie chciała go uderzyć drzwiami, po czym z premedytacją go uderzyła pieścią:

Nie chciałaś uderzyć mnie drzwiami w głowę, ale chciałaś uderzyć mnie pięścią w szczękę?!

W tym momencie Amber Heard przyznała, że mimo wszystko zamierzała uderzyć męża:

Tak, chciałam cię uderzyć, ale nie zrobiłam tego z drzwiami. Pamiętam, miałam zamiar cię uderzyć. (...) Zareagowałam i jest mi przykro. Przepraszam. Takie zachowanie jest poniżej mojej osoby.

Nagranie zostało przedstawione w sądzie akurat wtedy, gdy Heard składała swoje zeznanie w sprawie rozwodowej. Aktorka stwierdziła, że nie przedstawia ono faktycznej sytuacji. Jej zdaniem Depp został tylko popchnięty, a nie uderzony, z czego miał potem zrobić „wielki dramat”.

Zobacz także: Na jaw wyszły szokujące SMS-y Deppa, w których pisze o "spaleniu Amber"