Wielki finał "Love Island"
Wielki finał "Love Island". Kto zdobył 100 tys. złotych?
Love Island to zupełnie nowy format, który można było oglądać na Polsacie. Duży udział w tym, co dzieje się na wyspie, mieli również telewidzowie, którzy mogli korzystać ze specjalnej aplikacji aby trochę powybierać i namieszać. W końcu, po kilku tygodniach płaczu, rozczarowań, miłosnych zawirowań, wyborów, wzlotów i upadków, a także romantycznych uniesień i kilku dość nieprzyjemnych sytuacjach – naszedł czas na finał.
Ostatni dzień w hiszpańskiej rezydencji rozpoczął się od wyboru przez dziewczyny sukien na wielki finał „Love Island”.
Panowie natomiast mieli w tym czasie napisać przemowy dla swoich wybranek, które odczytać mieli podczas ostatniej nocy w programie. Nie były to jednak niesamowicie porywające wyznania, a najgorzej radził sobie Maciek – żadna pozycja, którą przyjmował, nie sprzyjała ciągu myślowemu.
Później panie stanęły przed takim samym wyzwaniem i również nie szło im najlepiej – na szczęście miały trochę alkoholu w postaci schłodzonej butli szampana, który mógł odblokować im kreatywność.
Wzruszające przemówienia?
Wszystkie przemówienia były dość przewidywalne i łzawe. Z wyjątkiem tego, które napisał Franek dla swojej ukochanej wybranki – Marietty. Ratownik wodny ostrzegł ją, że nie ma co liczyć na peany miłosne i wierność do grobowej deski.
Słów „kocham cię” nie będzie. Nie obiecam też, że cię nigdy nie opuszczę.
Szczerość w związku to podstawa. Za to zaoferował jej, że nie skrzywdzi jej i nie zrobi nic złego również jej znajomym. Czy Marietta doceni jego niesamowity popis oratorski po programie i postanowią ze sobą zostać?
W końcu, po wszelkich formalnościach i mniej, lub bardziej, ciekawych wypowiedziach islandersów – przyszedł czas na ogłoszenie wyników.
Czy było zaskoczenie?
Chyba nie dla wszystkich – trzecie miejsce zajęli Oliwia i Maciek, który zadeklarowali dbanie o swoją relację (chociaż współczujemy Maćkowi teściowej), drugie zaś Franek i Marietta. Program zwyciężyli Sylwia i Mikołaj, którzy zgodnie podjęli decyzję o tym, aby podzielić się nagrodą w wysokości 100 tysięcy złotych i kontynuować swoją relację po zakończeniu show.
Nie wszyscy internauci jednak cieszą się z tego wyboru – okazuje się, że dostrzegają w Mikołaju sporo sprytu i zarzucają mu ustawkę, a z Sylwii kpią, jakoby była zdesperowana by mieć jakiegokolwiek chłopaka. Niektórzy również bardzo żałują Marietty i Franka, którzy według nich, wyglądali na najbardziej szczerych w tym, co robili i mówili.
Liczycie na drugą edycję „Love Island”? Co sądzicie o tym wyborze?
Wszystko na temat:
Programy telewizyjne Polsat Love Island Karolina Gilon Wszystkie tagi-
14 października 2019
Czy już oglądałeś