Chris Evans opowiedział o roli Kapitana Ameryki. Kevin Feige pomógł mu w pracy na planie?

Chris Evans to aktor, który niemal każdemu przywodzi na myśl przede wszystkim filmy z serii „Kapitan Ameryka”. Za sprawą roli tytułowego bohatera stał się jedną z najbardziej rozpoznawanych twarzy produkcji od Marvel Studios. Aktor nigdy nie ukrywał, że początkowo nie był najlepiej nastawiony do roli komiksowego bohatera. W jednym z ostatnich wywiadów zdradził, że obawiał się ogromnej popularności, jaką przyniesie mu film, a także tego, czy podoła tej roli. Zdecydował się przyjąć angaż w filmie przede wszystkim za sprawą namów rodziny oraz przyjaciół. Aktor w wywiadzie zaznaczył, że pomimo wcześniejszych wątpliwości, przyjęcie roli Kapitana Ameryki było jedną z najlepszych decyzji, jakie podjął w życiu. Okazuje się również, że Evans mógł liczyć na wielkie wsparcie ze strony producenta filmu:

Kliknęło. Miało to dla mnie sens. Więc w końcu powiedziałem: tak! (...) To była najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem i naprawdę jestem dłużny Kevinowi Feige. Pomógł mi stać się wytrwałym, pomógł mi uniknąć gigantycznego błędu... Wszystko, czego się obawiałem, okazało się nie mieć żadnego odbicia w rzeczywistości.

Materiały prasowe

Pierwszy film z serii, „Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie" w reżyserii Joe Johnstona i z Chrisem Evansem w roli głównej powstał w 2011 roku.

Sukces filmu to zasługa producenta?

Gwiazdor w wywiadzie zdradził, że do udziału w filmie zachęciła go również sama osoba odtwórcy roli Iron Mana, Roberta Downeya Jr. Gdy Evans zrozumiał, że stoi przed nim możliwość dołączenia do grona najsłynniejszych superbohaterów, nie miał już wielu oporów przed przyjęciem roli Kapitana Ameryki. Gwiazdor przyznał, że wszyscy aktorzy, z którymi przyszło mu pracować, okazali się wspaniałymi partnerami na planie filmu. Nie ukrywał przy tym, że jego zdaniem ogromna część sukcesu leży po stronie genialnego Kevina Feige:

Aktorzy są wspaniali, ale widziałem wiele filmów tego kalibru z cudownymi aktorami. Podobnie jest z reżyserami, którym uwielbiasz przypisywać wszelkie zasługi - a widziałem także wielu świetnych reżyserów, którzy kręcą tego rodzaju filmy. Wydaje mi się jednak, że ostatecznie wszystko kończy się na Kevinie Feige, prawda?

Zdaniem Chrisa Evansa to właśnie producent sprawił, że seria filmów Marvela stanowi spójną i świetnie skonstruowaną całość.

Jeśli macie już za sobą „Kapitana Amerykę”, koniecznie powinniście zobaczyć również inne filmy poświęcone komiksowym superbohaterom, takie jak „Ant-Man i Osa” czy „Logan: Wolverine”. Może was zainteresować także „Mroczna Phoenix”.