Co takiego powiedziała?
Agnieszka Kaczorowska naraziła się insta-matkom. Poszło o... sen dziecka!
Agnieszka Kaczorowska czyli „serialowa Bożenka z Klanu” od lipca zeszłego roku jest mamą. Chętnie dzieli się na Instagramie i YouTube swoimi doświadczeniami, które związane są z macierzyństwem. Porusza najróżniejsze tematy i często pyta o zdanie inne mamy. Okazuje się, że nie wszystkie jej pomysły i poczynania podobają się innym matkom, które obserwują ją na Instagramie.
Poszło o… sen. Kiedy tancerka pochwaliła się, że z pomocą trenerki snu udało im się nauczyć Emilkę spania w osobnym pokoju, posypała się lawina negatywnych komentarzy. Czy to faktycznie było potrzebne?
Atak na Kaczorowską
To miało być z pozoru normalne zdjęcie. Zakochana Agnieszka Kaczorowska ze swoim mężem. Postanowiła jednak dodać podpis:
My rodzice odzyskaliśmy swoją sypialnię! Chociaż kochamy Emi nad życie, to fakt, że śpi w swoim łóżeczku, w swoim pokoju i to bez niepotrzebnych przebudzeń jest dla nas hmm... radością, powodem do dumy, a przede wszystkim sukcesem
I to rozpoczęło prawdziwą lawinę. Kobiety zarzucały jej, że nie wychowuje swojego dziecka w bliskości, a inne stwierdziły że to niezdrowe i że dziecko jest „zaprogramowane” i nie radzi sobie z taką sytuacją. Niektórzy w zawoalowany sposób próbowały przekazać Kaczorowskiej, że jest złą matką.
W obronie ukochanej stanął Maciej Pela, tata Emilki, który skomentował:
Matka matce wilkiem. Kobieta kobiecie wrogiem. Aż przykro czytać część komentarzy i nawet nie ma sensu po raz „enty” tłumaczyć o czym jest ten post, bo i tak, drogie mamy, rzucicie się jak oszalałe.
Czy to nie jest przesada, aby tak chętnie wtrącać się w wychowanie cudzego dziecka?
Wszystko na temat:
Agnieszka Kaczorowska Celebryci Gwiazdy Show-biznes Wszystkie tagi-
10 lutego 2020
Czy już oglądałeś