NVIDIA GeForce NOW – jak działa usługa grania w chmurze?

Chcesz zagrać w najnowsze produkcje w świetnej jakości? Dziś nie musisz posiadać potężnego komputera czy konsoli – wszystko dzięki możliwości uruchamiania gier w chmurze. Jak to działa? Gra uruchamiana jest na mocnym sprzęcie – obraz z niego jest natomiast streamowany w czasie rzeczywistym za pośrednictwem internetu. W drugą stronę przesyłane są natomiast dane z naszej klawiatury, myszki czy kontrolera. W Polsce możemy skorzystać chociażby z usług Gooogle Stadia czy NVIDIA GeForce NOW, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem graczy. Co przyciąga użytkowników? Przede wszystkim możliwości błyskawicznego grania bez instalacji i niemal na każdym urządzeniu. NVIDIA GeForce NOW uruchomić możemy na PC (Windows i Mac), urządzeniach mobilinych (Android, iOS), Android TV oraz za pośrednictwem przeglądarek (Safari i Chrome). 

NVIDIA GeForce NOW

NVIDIA GeForce NOW oferuje możliwość zagrania w dziesiątki gier. Warto jednak pamiętać, że musimy je posiadać (np. przypisane do naszego konta Steam). Aplikację NVIDIA GeForce NOW łączymy z innymi kontami i w ten sposób synchronizujemy naszą bibliotekę. 

NVIDIA GeForce NOW – plany abonamentowe

Do zagrania w chmurze potrzebujemy konta (można się zalogować między innymi za pośrednictwem Facebooka czy Google) i wybrania planu abonamentowego naszego konta. Pierwszy jest darmowy – ma on jednak swoje ograniczenia. Bezpłatnie możemy liczyć jedynie na standardowy dostęp i maksymalnie 1-godzinne sesje. Do dyspozycji użytkowników oddana została także płatna opcja – jej cena to 49 złotych / miesiąc (lub 490 złotych / rok). Gracze w planie Priority otrzymują znacznie dłuższe sesje gamingowe (nawet do 6 godzin), priorytetowy dostęp do serwerów (nie muszą czekać w kolejkach) oraz możliwość skorzystania z zaawansowanych opcji graficznych RTX. Czy tego rodzaju usługi są przyszłością gamingu? Na pewno są ciekawą alternatywą dla osób, które nie posiadają mocnego sprzętu lub chcą ograć tytuły za pośrednictwem na przykład smartfonów. 

Sprawdź również - Viaplay - nowa platforma streamingowa