A ty co wybierasz?

Ważna kampania, która może ratować życie. "Życie ma pierwszeństwo"

Nie wszyscy wiedzą jak powinni się zachować, kiedy nadjeżdżają służby, które jadą do wypadku. Nowe prawo wprowadzone przez Sejm zobowiązuje każdego kierowcę to zrobienia tzw. „korytarza życia”. To jedyna gwarancja, aby odpowiednie służby dotarły na czas do poszkodowanych. KAŻDY, absolutnie KAŻDY kierowca obecnie musi mieć świadomość jak wygląda znak korytarza życia – dzięki temu poprawnie jesteśmy w stanie go wykonać. Dlatego powstała kampania edukacyjna.


Kampania powstała dzięki Krajowej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jest mocna i działa pod hasłem „Życie ma pierwszeństwo”.

Uratuj komuś życie

Za kierownicą jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale również za wszystkich innych użytkowników ruchu drogowego. Codziennie gdzieś dochodzi do wypadków – wynika to z najróżniejszych czynników. Kiedyś pisaliśmy o tym, że powodem może być brawura, zbyt wysoka prędkość. Nie ma to znaczenia. W momencie, kiedy słyszymy służby, widzimy nadjeżdżający pojazd uprzywilejowany, to powinniśmy utworzyć korytarz życia.
Ktoś może potrzebować szybkiej reakcji, pomocy służb – NIE NALEŻY ich blokować, a i o takich sytuacjach można było swego czasu posłuchać.

Tomasz Tomala, szef Gabinetu Politycznego Ministra Infrastruktury, a jednocześnie strażak z OSP mówi dlaczego to jest ważne i skąd pomysł na taki spot promocyjny:

W spocie pokazujemy, że nasze zachowanie za kierownicą ma realny wpływ na życie innych osób. Właśnie dlatego widz ma wolny wybór – to od niego zależy, jak skończy się pokazana historia. Wierzę, że dzięki temu poruszymy wyobraźnię kierowców i wpłyniemy na ich postawy. Każdy zaangażowany w realizację tej produkcji strażak czuł, że jest to wyjątkowy projekt, o ogromnym znaczeniu społecznym – dla strażaków jest to szczególnie ważne, bo zawsze chcemy dotrzeć do ofiar wypadków jak najszybciej, aby im pomóc