Kulisy filmu
Jak powstawały zdjęcia do filmu „1917” Sama Mendesa? Kulisy powstania dramatu wojennego
Film „1917” to dramat wojenny, który przedstawia historię dwóch żołnierzy na froncie I wojny światowej. Mają oni za zadanie przedrzeć się przez terytorium wroga i dostarczyć wiadomość, dzięki której uda się zapobiec wymordowaniu całego oddziału składającego się z 1,6 tysięcy osób. Dzieło reżyserowane przez Sama Mendesa cechuje to, że cały przebieg losów bohaterów został uchwycony w jednym długim ujęciu kamery, które trwa 110 minut. Film zdobył wiele nagród za kategorie techniczne, w tym Złotego Globa i trzy Oscary.
Sam Mendes w ten sposób tłumaczył, dlaczego zdecydował się na zastosowanie jednego ujęcia w swoim filmie:
Od samego początku czułem, ze ten film powinien być opowiadany w czasie rzeczywistym. Na każdym etapie podróży, oddychając razem z tymi ludźmi, widz musi czuć się częścią tego, co się dzieje. Nie ma lepszego sposobu na opowiedzenie tej historii niż za pomocą jednego, ciągłego ujęcia.
Jak kręcono film?
Z pewnością niejeden widz oglądając „1917” zastanawiał się, jak powstawały zdjęcia do tej niezwykłej produkcji. Za zdjęcia do filmu odpowiedzialny był legendarny brytyjski operator Roger Deakins, który tak perfekcyjnie poprowadził kamery, że cięcia stały się w zasadzie niewidoczne. Jednak nie było to łatwe zadanie. Tworzenie niezwykle długich sekwencji skutkowało między innymi brakiem możliwości późniejszego wykonania cięć oraz koniecznością bardzo dokładnej synchronizacji ujęć. Specjalanie na potrzeby filmu na planie stworzono system specjalnych obręczy, dzięki którym można było przenosić kamerę wraz z licznymi kablami w ten sposób, aby wciąż mogła płynnie podążać za aktorami. Część sprzętu jeździła również po planie na specjalnie przygotowanych samochodach, motorach i dronach. Zobaczcie, jak to dokładnie wyglądało:
Wszystko na temat:
Sam Mendes Filmy Film Reżyser Kino Historia YouTube Wszystkie tagi-
27 marca 2020
Czy już oglądałeś