TVP zmienia lokalizację imprezy sylwestrowej. Co z "Sylwestrem Marzeń"?

Wielkimi krokami zbliża się koniec roku i dzień sylwestrowych szaleństw. Po raz kolejny imprezę przygotuje także TVP – telewizja zdecydowała się jednak na zmianę pierwotnej lokalizacji „Sylwestra Marzeń”. Impreza miała się odbyć przy Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Skocznia narciarska wydawała się ciekawym miejscem do zorganizowania tego typu projektu. Głosy sprzeciwu pojawiły się jednak ze strony miłośników zwierząt.

Krytycy imprezy zauważali, że głośna zabawa może obudzić i wystraszyć dzikie zwierzęta, których sporo mieszka i zimuje właśnie w okolicach zakopiańskiej skoczni.

„W imię tego, żeby Sylwester łączył, a nie dzielił”

Swoje wątpliwości dotyczące imprezy wyraził za pośrednictwem Twittera Tatrzański Park Narodowy. W krótkim wpisie możemy przeczytać:

Otrzymaliśmy zawiadomienie o tej imprezie. Nie ukrywamy, że budzi to nasz niepokój. Zgłosiliśmy uwagi do Ministerstwa Środowiska. Należy jednak poczekać na rozwój wypadków. W tej chwili jest za wcześnie, by komentować te plany

Przełom nastąpił podczas czwartkowego wydania „Wiadomości”. TVP wyemitowało materiał, w którym poinformowało o przeniesieniu imprezy do innej lokalizacji - „Sylwester Marzeń” odbędzie się Równi Krupowej. Stacja obarczyła winą za zamieszanie między innymi  Komitet Obrony Demokracji i „wąską grupę przeciwników”. Nastroje nieco stonował Jacek Kurski:

W imię tego, żeby Sylwester łączył, a nie dzielił i nie wywoływał jakichkolwiek emocji, w tym roku wrócimy do lokalizacji na Równi Krupowej – powiedział prezes TVP