Kwota robi wrażenie

Tryb incognito w Chrome nie jest anonimowy? Google pozwane!

Prawie każdy z nas korzysta obecnie z internetu – wielu z użytkowników sieci doskonale wie też, czym jest tryb incognito przeglądarki internetowej. Korzystając z niego nie musimy martwić się między innymi o zapis historii czy wpisywanych haseł. Docelowo tryb ten ma zapewniać nam anonimowość w sieci – zgodnie ze swoją nazwą. Okazuje się jednak, że wcale nie musi on się kojarzyć z bezwzględną prywatnością. Do podobnego wniosku doszli użytkownicy Chrome’a, którzy złożyli przeciwko Google pozew zbiorowy. Gigant ma według nich sporo za uszami i żądają oni wypłacenia odszkodowania w wysokości około… 5 miliardów dolarów. Na czym według nich polega problem?

Fotografia poglądowa

Po włączeniu karty incognito w przeglądarce (na przykład za pomocą skrótu klawiszowego Ctrl + Shift + N) informowani jesteśmy, że korzystamy z internetu w trybie prywatnym – niektóre informacje nadal są  jednak przesyłane…

Chrome – incognito czy nie?

Oczywiście tryb incognito nie zapisuje naszej historii, plików cookie czy wpisywanych haseł. Wciąż jednak użytkownicy śledzeni są przez narzędzia takie jak Google Analytics czy Google Ad Manager – dostęp do pewnych informacji mają także wtyczki witryn internetowych. Użytkownicy twierdzą, że zostali wprowadzeni w błąd i żądają po 5 tysięcy dolarów na jednego sygnatariusza pozwu – łączna kwota ma wynosić nawet około 5 miliardów dolarów. Co na to Google? Gigant broni się, że każdy użytkownik korzystający z trybu incognito musi uprzednio zaakceptować jego regulamin – doskonale więc wie, na co się godzi. Google wniosło w związku z powyższym o całkowite odrzucenie pozwu – sąd Północnego Dystryktu Kalifornii odrzucił jednak wniosek i zezwolił na dalsze procedowanie sprawy. Jak to się potoczy? Prawdopodobnie przekonamy się niebawem. 

A może chcesz wypróbować inne przeglądarki internetowe? Sprawdź Operę i Mozillę Firefox.