O czym opowie film?

"The Guilty" - Netflix wydał miliony na thriller, w którym zobaczymy Jake'a Gyllenhaal'a

Netflix zabiera się za zrobienie arcydzieła z gatunku thrillerów. "The Guilty", które najprawdopodobniej pojawi się w 2021 roku to film, który oparty będzie na duńskim dramacie "Winni", który wyreżyserował Gustav Moller. Film miał swoją premierę w 2018 roku podczas Sundance Film Festival. Netflix postanowił więc, że stworzy coś podobnego i wykupił prawa do produkcji filmu za, bagatela, 30 milionów dolarów. Na dzień dzisiejszy wiadomo kto wcieli się w główną rolę. Będzie to Jake Gyllenhaal, którego znacie z takich produkcji jak "Miłość i inne używki", "Donnie Darko" czy "Tajemnica Brokeback Mountain". 

Materiały promocyjne filmu "Miłość i inne używki"

Jake Gyllenhaal w thrillerze Netflixa

"The Guilty" to film, który opowiada o pewnym nietypowym poranku w centrum dyspozytorskim 112. Operator telefoniczny Joe Bayler (w którego wcieli się właśnie Gyllenhaal) odbiera niepokojący telefon, a następnie próbuje uratować swojego rozmówcę od śmiertelnego niebezpieczeństwa. Wkrótce okaże się, że nic nie jest takie, jakim się wydaje, a jedyne wyjście z sytuacji to stawienie czoła prawdzie. 

Za reżyserię thrillera odpowiedzialny będzie Antoine Fuqua, którego można kojarzyć z "Olimp w ogniu". Już w 2015 roku współpracował z głównym aktorem przy kręceniu filmu "Do utraty sił", gdzie Gyllenhaal wcielił się w rolę Billy'ego Hope'a. Scenariusz napisał Nic Pizzolatto, który jest twórcą serialu "Detektyw", który uważa się za prawdziwe arcydzieło. Produkcja filmu ruszy przed końcem 2020 roku.