Magiczne uczucie?

Emma Watson i Tom Felton parą? Rupert Grint odpowiedział. Dość wymownie...

Nie da się ukryć, że Emma Watson jest piękną kobietą, a jednocześnie zupełnie nie przypomina niektórych gwiazdek, które pojawiają się na czerwonych dywanach – bardzo starała się o to, aby nie być braną za głupią i aby traktowano ją jak równorzędnego partnera. Tym bardziej dziwił fakt, że jej związki nie wychodziły. Brytyjka, która zagrała pamiętną rolę Hermiony w serii o Harrym Potterze, uznawana jest za najmądrzejszą i jedną z najbardziej szlachetnych gwiazd w Hollywood.

hellomagazine.com; glamour.pl

Raczej stroni od pokazywania swojej prywatności, unika skandali i tabloidów, a jednocześnie działa na rzecz kobiet. Nie może jednak pozbyć się powracających pytań o jej sprawy uczuciowe

Wygadał się ich przyjaciel

Jakiś czas temu na Instagramie jednego z nich pojawiło się dość wymowne zdjęcie – Emma Watson, w otoczeniu Toma Feltona uczy się grać na gitarze. I to zaczęło falę spekulacji, jakoby spotykali się ze sobą. Żadne z nich nie skomentowało jednak tego, czy faktycznie coś ich łączy. W końcu szybko uznano, że to nieprawdopodobne, aby gwiazdy, które razem działały na planie, po tylu latach postanowiły się zejść. Niedługo później Watson powiedziała, że nadal jest singielką i wyznała, że „sama dla siebie jest najlepszym partnerem”.

 
 
 
line-height: 18px;">Wyświetl ten post na Instagramie.

Quick learner x

Post udostępniony przez Tom Felton (@t22felton)

Nieoczekiwanie ktoś trzeci postanowił zabrać głos w tej sprawie. Mowa o jej przyjacielu i filmowych partnerze – Rupert Grint, który wcielał się w rolę Rona Wesleya. W rozmowie z Entertainment Tonight powiedział:

O tak, widziałem (że chodzili na randki – red.). Zawsze było coś między nimi, aż iskrzyło. Nie chcę tu nic sugerować... Ale byliśmy dzieciakami. To było jak podwórkowy romans.

No cóż. Było, minęło. A może jednak nadal ktoś wierzy, że dalej coś ich łączy?