Remake horroru „Koszmar z ulicy Wiązów” powstanie? Robert Englund opowiedział o nowej części

„Koszmar z ulicy Wiązów” w reżyserii Wesa Cravena to kultowy slasher, który trwale wpisał się w kanon gatunku. Słynny horror z 1984 roku, który opowiada o polującym na dzieci psychopatycznym mordercy Freddy’m Krugerze, doczekał się już kilku kolejnych odsłon. Jedną ze słynniejszych jest film „Freddy kontra Jason”, który znalazł się na liście kinowych przebojów wszech czasów. W 2010 roku powstała odświeżona wersja filmu Cravena. Od pewnego czasu zaczeły krążyć pogłoski, że w Hollywood nie zapomniano o serii i w planach jest nakręcenie kolejnej części.

Jak donoszą amerykańskie media, kontynuacji „Koszmaru z ulicy Wiązów” zamierzają się podjąć między innymi gwiazdor „Władcy Pierścieni”, Elijah Wood, oraz reżyser Daniel Noah, którzy wspólnie założyli firmę produkcyjną SpectreVision specjalizującą się w horrorach. Zamierzają oni stworzyć zupełnie nową historię Krugera. Wiadomo już, że reżyserem filmu najprawdopodobniej zostanie Mike Flanagan.

Problemy z prawami

Niedawno wywiadu dla portalu ComingSoon.net udzielił Robert Englund, który przez lata wcielał się w rolę upiornego mordercy dzieci nawiedzającego je w snach – Freddy’ego Krugera. To dzięki niej aktor zdobył światową sławę. W wywiadzie zdradził, że nie jest do końca jasna sprawa tego, kto obecnie posiada prawa do serii stworzonej przez Wesa Cravena, który zmarł w 2015 roku. Jego zdaniem więc wszelkie pomysły związane z nakręceniem kontynuacji powinny być konsultowane z dziećmi reżysera, Jessicą i Jonathanem. Englund podkreślił, że to właśnie Jessica odkryła Johnny’ego Deppa, który w pierwszym filmie wcielił się w jedną z głównych ról:

Jessica odkryła Johnny’ego Deppa, a Jonathan związany jest z przemysłem filmowym od lat. Mam nadzieję, że dostaną wszystkie scenariusze, jakie wysłano do studiów New Line i Time Warner przez ostatnie dziesięć lat.

Możliwe scenariusze

Aktor wyznał, że w ciągu ostatnich lat słyszał o wielu scenariuszach reebotów z zupełnie nową obsadą i wątkami, które wydawały się jego zdaniem naprawdę interesujące. Zdradził też, które scenariusze mogą być najchętniej rozpatrywane przez twórców nowej części horroru:

Jednym z takich filmów byłby prequel całej historii. Dramat sądowy o prawnikach, którzy doprowadzają do uniewinnienia Kruegera po tym, jak został złapany i oskarżony za zabójstwa dzieci. Wspominał o nim John McNaughton, twórca filmu „Henry – Portret seryjnego mordercy”. Inny film miałby opowiedzieć historię starszej siostry Tiny, bohaterki pierwszej części filmu. Po powrocie do domu z college'u próbuje odkryć, co stało się z siostrą. Akcja filmu rozgrywałaby się w 1985 roku – przybliża szczegóły ewentualnych filmów serii.

Jak widać, nowa odsłona „Koszmaru z ulicy Wiązów" na razie znajduje się na etapie koncepcyjnym. Prawdopodobnie niedługo poznamy dalsze szczegóły nowej produkcji. Z pewnością nakręcenie filmu dorównującego pierwotnej wersji Wesa Cravena nie będzie łatwym zadaniem - remake z 2010 roku nie przypadł specjalnie widzom do gustu.