Premiery "Listów do M. 4" i filmu Patryka Vegi zostały przeniesione. Kiedy je zobaczymy?

To nie powinno nas dziwić. Ale póki co w większości dotyczyło to rynku zagranicznego, nie rodzimego. Do tej pory dostawaliśmy jedynie informacje o przesunięciu produkcji, które powstają za granicą. Tym razem jednak informujemy, że również i polskie filmy zaczynają powoli przesuwać swoje premiery. Wszystko oczywiście przed pandemię koronawirusa i obecne obostrzenia. 

Przesunięto premiery polskich filmów 

Coraz mniej osób chodzi do kina - to fakt. Najczęściej w sali jest jedna, maksymalnie kilka osób, w bardzo dużym odstępie od siebie. W takich warunkach, jakie mamy obecnie, w ogóle nie da się zarabiać. Dlatego nic dziwnego, że podjęto decyzję o tym, aby przesunąć kilka produkcji. 

Na pierwszy ogień poszedł więc film "Listy do M. 4", który miał pojawić się w listopadzie, a dokładniej 4-ego. Nie podano jeszcze zastępczej daty premiery, ale liczymy na to, że faktycznie będzie można go zobaczyć przed świętami. Być może uratuje je platforma streamingowa? 

Podobny los czeka film Patryka Vegi o tytule "Small World". Produkcja w kinach miała pojawić się 4 grudnia 2020 roku, ale została przeniesiona na 9 kwietnia 2021 roku. Posunięcie wydaje się rozsądne, bo faktycznie, w kwietniu sytuacja może wyglądać lepiej niż obecnie. 

Dystrybutor filmu "Listy do M." napisał oświadczenie, które ma wyjaśnić, skąd taka decyzja i jak bardzo trudne, również dla nich, jest to przełożenie filmu: 

Zdajemy sobie sprawę z tego, że kolejne części tej serii są przez widzów bardzo wyczekiwane, zyskały status klasyka, a dla wielu osób wyjście do kina z najbliższymi i znajomymi stało się świątecznym rytuałem. Tym bardziej pragniemy podkreślić, że nie była to dla nas łatwa decyzja. Liczymy jednak, że w obecnym czasie spotka się ona z Państwa zrozumieniem

No cóż... Przykro, ale wydaje się, że takich sytuacji może być coraz więcej z dnia na dzień. Mamy nadzieję, że żadna z sieci kin w Polsce nie będzie musiała się zamknąć w wyniku pandemii.