Grammy 2020. Wielki powrót Demi Lovato. Za utwór „Anyone” dostała owacje na stojąco

Demi Lovato na ostatniej gali Grammy 2020 wystąpiła na scenie po raz pierwszy od czasu, gdy przedawkowała narkotyki. W 2018 roku w ciężkim stanie trafiła do szpitala, co było spowodowane przedawkowaniem opioidów. Zaraz potem, gdy doszła do siebie, trafiła na odwyk. Matka artystki wyznała wtedy, że nie miała pewności, czy jej córka w ogóle przeżyje. Wiadomość o jej złym stanie zszokowała opinię publiczną, chociaż już niegdyś piosenkarka zmagała się z uzależnieniem od alkoholu i substancji psychoaktywnych. Ponieważ jednak przez długi czas Lovato utrzymywała, że jest „czysta”, jej nagły i tak dramatyczny powrót do nałogu był wielkim zaskoczeniem dla fanów.

youtube.pl

Wielki powrót do aktywności scenicznej piosenkarki miał miejsce w niedzielę, podczas gali rozdania nagród Grammy 2020.

Zobacz także: utwory Demi Lovato

Owacje na stojąco

Występ artystki został zapowiedziany przez reżyserkę Gretę Gerwig. Lovato wyszła na scenę w długiej białej sukni, a podczas koncertu towarzyszył jej jedynie pianista. W jego akompaniamencie piosenkarka wykonała na scenie swój najnowszy utwór zatytułowany „Anyone”. Z powodu tremy i silnych emocji zacięła się i musiała rozpocząć śpiewanie od nowa, a z jej oczu popłynęły łzy. Gdy skończyła śpiewać, cała publiczność złożona z największych gwiazd muzyki wstała i dała jej owacje na stojąco.

Zobaczcie nagranie z jej występu na Grammy 2020: