Horror na torach

Wypadek w Mławie: pociąg relacji Gdynia-Kraków wjechał w samochód

Do tragicznego, jak mogłoby się wydawać, wypadku doszło w Mławie, za wiaduktem kolejowym (na DK7) w stronę Warszawy. Pociąg relacji Gdynia Główna – Kraków Płaszów wjechał w samochód osobowy, który znajdował się na przejeździe. Okoliczności tego, jak samochód się tam znalazł nie są znane. Auto zapaliło się, a chwilę później ogień przeniósł się na lokomotywę, która ciągnęła wagony osobowe. Na szczęście – prawdopodobnie nie ma osób poszkodowanych.

codziennikmlawski.pl

Wypadek miał miejsce w nocy, 13.10.2019 roku. Około godziny 22 udało się ugasić pożar, ale samochód osobowy, który został kompletnie zmiażdżony nadal znajdował się pod pociągiem.

BMW w niedozwolonym miejscu

Na miejsce wezwano specjalny sprzęt, który miał unieść pociąg, aby wydostać ze środka samochód osobowy. Dopiero po jego dokładnym sprawdzeniu będzie mówić o pewności, że nikt nie został ranny. Wszyscy mówią jednak, że po przybyciu na miejsce służb okazało się, że samochód jest pusty - nie było ani kierowcy, ani żadnych pasażerów.
Mówiono o tym, że akcja ma potrwać jeszcze kilka godzin. Rzecznik prasowy PSP w Mławie podał także, że żaden pasażer nie wymagał pomocy lekarskiej.

Na tę chwilę nikt spośród pasażerów pociągu nie zgłasza potrzeby udzielenia pomocy medycznej.

Na miejsce zadysponowano 2 PSP Mława i 2 OSP z KSRG. Na miejscu był również ZRM i policja.


Dla pasażerów jest organizowany skład do Warszawy, a później do Krakowa

- takie wieści przekazała Magdalena Janus z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Poniżej można zobaczyć wideo, które dotyczy wypadku - widać na nim unoszące się kłęby dymu, które pochodzą z pożaru lokomotywy i samochodu.

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO