Mateusz obroni przed nim swoją rodzinę?

Serial „M jak miłość”, odc. 1518: Krzysztof Banach wyrzuci rodzinę z domu. Co się wydarzy?

W 1518. odcinku „M jak miłość” kryzys w małżeństwie Lilki (Monika Mielnicka) i Mateusza (Krystian Domagała) będzie coraz bardziej się pogłębiać. Ich sytuację pogorszy zwłaszcza powrót do domu ojca Lilki, Krzysztofa Banacha (January Brunov). Widzowie serialu dobrze pamietają tego ponurego mężczyznę, który w przeszłości znęcał się fizycznie oraz psychicznie nad własną rodziną. Bezwzględny Banach złamie wyrok sądowy i będzie chciał wyrzucić z domu swoją własną rodzinę – Lilkę i Mateusza, a także byłą żonę Krystynę (Dorota Chotecka-Pazura) i jej syna Kamila (Miłosz Kwiecień).

Materiały prasowe

1518. odcinek serialu „M jak miłość” ukaże się na antenie TVP2 we wtorek, 12 maja, o godzinie 20:55.

Powrót tyrana

Lilka i Mateusz Mostowiakowie, którzy dopiero co wzięli ślub, na razie nie mają dobrych warunków do ułożenia sobie wspólnego życia. Najpierw musieli się pobrać w tajemnicy przed własną rodziną, a zaraz potem pod znakiem zapytania stanęło ich miejsce zamieszkania. Mateusz chciał bowiem, żeby Lilka zamieszkała w jego rodzinnym domu w Grabinie, co doprowadziło do poważnej awantury. Młodzi Mostowiakowie zamieszkali więc w domu Lilki. Nie przewidzieli jednak, że zjawi się w nim jej ojciec, Krzysztof. Od lat wyżywał się on na swojej żonie i dzieciach, a Mateusz już raz obronił Lilkę przed jego ciężką ręką. Wszystko wskazuje na to, że ta sytuacja będzie miała szansę się powtórzyć.

W 1518. odcinku Krzysztof pojawi się w rodzinnym domu i ignorując wyrok sądu będzie próbował wyrzucić z niego całą swoją rodzinę. Niestety, w tym momencie Lilki i Mateusza nie będzie w mieszkaniu, przez co nie będą mogli wstawić się za Krystyną i Kamilem. Banach zacznie grozić swojej byłej żonie, że jeśli nie wyniesie się z domu pokaże jej, na co go stać.