Jak uchronić się przed atakiem dzikiego zwierzęcia? Poradnik na Spokeo.pl

Wakacje to czas na piesze wędrówki, wchodzenie po górach, wylegiwanie się nad jeziorem albo morzem, a także na rozbijanie namiotu i leśne spacery. Niestety, w każdej destynacji można natknąć się na dzikie zwierzę, które niekoniecznie chciałoby nas zobaczyć na „swoim” terenie. Niewiele osób wie jak powinno zachować się w sytuacji, w której spotyka dzika lub żmiję, co okazuje się być przykre w skutkach. Jak więc odpowiednio zachować się, kiedy na naszej drodze pojawi się dzikie zwierzę? Warto sobie ten poradnik zachować i wiedzieć jak postępować.

Dzik jest dziki, dzik jest zły…

Dziki to zwierzęta, które najłatwiej możemy spotkać – szczególnie jeśli miejscem naszych wędrówek albo rozbijania namiotu okazuje się być las. Dużo słyszało się już o tym, że populacja dzików jest naprawdę wielka, a teraz te zwierzęta chętniej wędrują również do miast. Według tego, co było w wierszyku o dziku – nie należy uciekać, to tylko rozwścieczy zwierzę, powodując, że zacznie za nami biec. Najlepiej jest powoli zacząć się wycofywać, kiedy tylko wpadnie nam w oko. Jeśli już nas zauważył, należy się zatrzymać i zacząć „udawać drzewo” - nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, nie mówić, nie panikować. Prawdopodobnie dzik szybko znudzi się naszą obecnością, a wtedy będziemy mogli się spokojnie oddalić.
Pamiętaj, że najbardziej niebezpieczne dla ciebie będzie spotkanie lochy, która najprawdopodobniej będzie chciała bronić swoje dzieci. Jeśli cię zaatakuje – uciekaj na wzniesienie i to jak najszybciej, bo dziki nie należą do najwolniejszych. I NIGDY NIE ZACZEPIAJ JEJ DZIECI!
Widzisz dzika w mieście? Od razu powiadom odpowiednie służby!

Proszę państwa – oto miś, miś jest bardzo grzeczny dziś

W rzeczywistości niedźwiedź też nie zaatakuje cię bez powodu. Niedźwiedzie biegają z prędkością 50 km/h i osiągają wagę nawet do 350 kg to człowiek nie mieści się w jego jadłospisie. Bez żadnego powodu nie zdecyduje się na atak – chyba, że w pobliżu znajdują się jej dzieci. Te wielkie misie nie lubią być zaskakiwane, więc musisz zaznaczać swoją obecność np. rozmową czy jakimś dzwonkiem. Jeśli zobaczyłeś niedźwiedzia – powoli się wycofaj. Jeśli idzie po ścieżce w twoim kierunku musisz ustąpić i puścić niedźwiedzia. Nie wolno ci nawiązywać kontaktu wzrokowego z niedźwiedziem, ani rzucać się do ucieczki bo wygra jego instynkt. Gdy staje na dwóch łapach – podnieś ręce i skrzyżuj je na dłoniach. Jeśli to mu nie wystarczyło i podchodzi bliżej, połóż się w pozycji embrionalnej, zakryj rękami głowę i udawaj martwego. Jeśli już dojdzie do ataku – musisz użyć gazu pieprzowego (raczej ciężko o to w lesie) lub celuj prosto w jego nos, tylko to może ochronić cię przed tragicznymi skutkami spotkania z niedźwiedziem.

Powiem ci w słowach kilku, co myślę o tym wilku

Populacja wilków w Polsce jest raczej mała, ale czasami może nam się zdarzyć spotkać tego „groźnego psa”. Wilki jednak bardzo boją się ludzi. Tak naprawdę wystarczy chwilę poczekać, a wilk sobie pójdzie. Jeśli tego nie robi to znaczy, że nadal nie wyczuł naszego zapachu i czeka na to, więc nie warto pokazywać mu zębów, patrzyć się mu w oczy, ani tym bardziej rzucać się do ucieczki. Wtedy chętnie pogna za nami, popchnięty instynktem. Wilki to naprawdę takie pieski, tylko większe i groźniejsze. Nie możemy wobec nich zachowywać się agresywnie, bo nie chcemy ich prowokować.

Wąż nie zdążył poruszyć łbem (…), leżał w kształcie litery eM

Tam, gdzie las i wysoka trawa – tam może być i żmija zygzakowata. Jeśli nie będziemy jej drażnić i prowokować, to ani jej w głowie nas atakować. Jeśli wybieracie się w miejsca, gdzie ryzyko jej wystąpienia jest dość duże, to załóż buty za kostkę. Uważaj gdzie siadasz i gdzie się kładziesz, żeby nie narazić się na pogryzienie żmii. Nigdy jej nie dotykaj i nie zaczepiaj, w przeciwnym razie zaatakuje cię w samoobronie. Gdy jednak żmija już zaatakuje i ukąsi, należy niezwłocznie unieruchomić tę część ciała i ułożyć ukąszoną osobę tak, by jej serce znajdowało się wyżej, niż miejsce ukąszenia. Nic nie robimy z raną, wzywamy pomoc i udzielamy im informacji o ukąszeniu, by od razu po przybyciu mogli podać surowicę.

W zasadzie jest więcej zwierząt, które mogą być dla nas niebezpieczne np. lisy, ale nawet wiewiórki, jeśli tylko zarażone zostały wścieklizną. Ponieważ coraz częściej słyszy się o tym, że epidemia wścieklizny wśród zwierząt jest wysoka – zachowajcie szczególną ostrożność. Wiadomo, że zwierzę jest chore na wściekliznę, jeśli wykazuje aktywność w ciągu dnia, a także nie boi się człowieka, jego ruchy są nieskoordynowane lub zachowuje się od razu agresywnie. W takiej sytuacji należy zachować spokój i przeczekać, aż zwierzę straci zainteresowanie. NIGDY NIE WOLNO dotykać zwierząt, ponieważ można zarazić się poprzez ugryzienie, a także ślinę.