Dobra wiadomość dla fanów!

Kontynuacja filmu „Wredne dziewczyny” powstanie? Lindsay Lohan opowiedziała o swoich planach

Nakręcony w 2004 roku film „Wredne dziewczyny” z Lindsay Lohan w roli głównej, był w swoim czasie wielkim hitem. Mało która nastolatka nie śledziła losów licealistki Candy, która po przeprowadzce do nowej miejscowości stara się wpasować w środowisko nowej szkoły. Nie jest to jednak łatwe zadanie – szkołą rządzi bowiem grupa dziewczyn, które są mówiąc krótko… niezbyt przyjemne. Wszystko jeszcze bardziej się komplikuje, gdy były chłopak jednej z nich zakochuje się w nowej uczennicy. Dla fanów filmu mamy dobrą wiadomość - wszystko wskazuje się, że niebawem powstanie nowa odsłona tej kultowej komedii.

Plakat

Poinformowała o tym sama gwiazda filmu, Lindsay Lohan.

Kiedy powstanie nowa część?

Lindsay Lohan, która była największą gwiazdą filmu „Wredne dziewczyny”, otrzymała szansę na zrobienie wielkiej kariery w Hollywood. Wprawdzie wystąpiła jeszcze w innych produkcjach, ale jej gwiazda mocno przyblakła z powodu popadnięcia w liczne nałogi, przez które aktorka w zasadzie zaprzepaściła swoją karierę. Już od pewnego czasu zaczęły się jednak pojawiać plotki na temat powstania kontynuacji „Wrednych dziewczyn”. Po raz pierwszy aktorka napomknęła o tym podczas rozmowy z Davidem Spade. Mówiła wówczas, że chciałaby, aby za powstanie kontynuacji odpowiadali twórcy pierwszej części – reżyser Mark Waters i scenarzystka Tina Fey. Z kolei niedawno Lohan była gościem audycji Andy’ego Cohena w radiu SiriusXM, w którym powiedziała, że niebawem mają się rozpocząć rozmowy na temat nowej produkcji:

Właśnie próbuję umówić się na dłuższą rozmowę z Tiną Fey i Markiem Watersem. Jestem też w kontakcie z obsadą i zobaczymy, co wszyscy o tym myślą. Myślę, że to nastąpi w ciągu tygodnia lub dwóch.

Lindsay Lohan dodała, że prace nad filmem mogłyby się rozpocząć od razu po zakończeniu kwarantanny. Co ważne, gotowość do udziału w filmie potwierdziły już w mediach społecznościowych inne gwiazdy „Wrednych dziewczyn” - Rachel McAdams i Amanda Seyfried. Wszystko wskazuje na to, że niedługo zobaczymy kontynuację kultowej komedii.