Będzie wniosek

Komisja Europejska chce zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Złoży wniosek

Komisja Europejska podjęła we wtorek w Strasburgu decyzję o wystąpieniu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z wnioskiem o zablokowanie prac polskiej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jeśli wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie, Izba ta zostanie zawieszona. Oznaczałoby to, że nie mogłaby dłużej działać jako sąd. Rzecznik SN Michał Laskowski, powiedział w wywiadzie dla TVN24 o konsekwencjach przyjęcia tego wniosku:

Fotografia poglądowa

Wiemy, że zdarzają się nadzwyczajne życiowe sytuacje, w których sąd dyscyplinarny musi podejmować jakieś decyzje. W związku z tym wydaje się, że gdyby doszło do takiego zawieszenia, to decyzje w sprawach dyscyplinarnych, zwłaszcza te niecierpiące zwłoki, musiałby podejmować Sąd Najwyższy w jakimś innym składzie. Czyli nie w składzie sędziów Izby Dyscyplinarnej i nie w ramach tego organu, ciała, izby.

Laskowski w rozmowie z dziennikarzem TVN 24 wyjaśnił również, w czym leży istota zastosowania środków tymczasowych, o które stara się we wniosku Komisja Europejska. Ich celem jest to, żeby obecna Izba Dyscyplinarna, wobec której zaistniały duże zastrzeżenia, nie mogła dalej funkcjonować.


Zastrzeżenia

Komisja Europejska 10 października ogłosiła, że w celu ochrony polskich sędziów przed kontrolą polityczną, skieruje skargę do TSUE. Uzasadniała to tym, że aktualny system nie może zapewnić bezstronności i niezależności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, której członkami są jedynie sędziowie wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa – która z kolei jest powoływana przez Sejm, co czyni ten wybór politycznym. Niepokój Komisji budzi także stworzenie w polskim systemie możliwości do prowadzenia długotrwałych postępowań dyscyplinarnych przeciwko sędziom, co jej zdaniem może wpływać na prawo sędziów powszechnych do obrony.

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO