Kobieta zabita na oczach rodziny

Kobieta rozmawiała z bratem na Skype. W pewnym momencie usłyszał jej krzyk. Chwilę później kobieta już nie żyła...

Maud Steenbek była 61-letnią kobietą, emerytowaną nauczycielką jogi. Kiedy miała 20 lat wyjechała z Holandii do Australii i tam właśnie się osiedliła. Była matką dwójki dzieci – jej ukochani synowie zawsze byli w dobrym kontakcie z mamą. Chętnie utrzymywała również dobre relacje z całą resztą swojej rodziny. To był jeden z tych typowych dni. Wraz z jej bratem rozmawiali sobie na Skype i chyba nikt nie spodziewał się tego, co nastąpiło chwilę później.

Zdjęcie poglądowe

Mężczyzna była świadkiem tego, jak jej matka zostaje brutalnie zamordowana. Jej krzyki będzie pamiętał do końca życia…

Przebieg zdarzenia

Zdarzenie miało miejsce w Heidelbergu, w domu kobiety, we wtorek wieczorem. Kobieta jak gdyby nigdy nic rozmawiała ze swoim bratem poprzez komunikator Skype. Nikt nie spodziewał się, że dojdzie to tak okrutnej zbrodni.
W pewnym momencie za kobietą pojawił się mężczyzna, a połączenie zostało przerwane. Zanim się tak stało – krewny słyszał jak kobieta rozpaczliwie krzyczy. Jej brat nie czekał ani chwili i od razu zadzwonił do syna swojej siostry, aby ten sprawdził co się dzieje.
Chłopak, ile miał sił w nogach, popędził do domu, aby odnaleźć intruza. Niestety, na miejscu okazało się, że było już za późno. Zwłoki kobiety leżały się w salonie. Rzekomo syn ofiary wyciągnął napastnika z domu i pilnował na ulicy dopóki nie przyjechała policja.


Kim jest sprawca?

Sąsiedzi zeznają, że słyszeli jak morderca krzyczy „teraz wychodzi z domu!”. Inni z kolei donoszą, że zanim włamał się do mieszkania, widzieli jak wspina się na drzewa i chowa się pod samochodami na ulicy.

Xochil O’Neill – to imię i nazwisko mordercy. Mężczyzna ma 28 lat i przedstawiał się jako „zły samotnik i miłośnik kotów”. Na jego profilu na Facebooku można było zobaczyć różnego rodzaju treści – wszystkie niepokojące, dziwne i przerażające. Napastnik twierdzi oficjalnie, ze jest w związki z samym sobą. Przejdzie teraz badania psychiatryczne i toksykologiczne.
Motyw jego działań jest nieznany – w końcu nie ukradł nic z jej posiadłości.

Obecnie pilnuje go policja w Royal Melbourne Hospital. Pozostanie tam do zakończenia badań. PO tym trafi do aresztu i zostanie postawiony przed sądem. Nie jest wiadome czy podejrzany znał wcześniej zamordowaną kobietę.

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO