Próbuje smaku zwyczajnego życia?

Kate Middleton potajemnie pracowała na oddziale położniczym

Księżna Kate Middleton niezaprzeczalnie podbiła serca Brytyjczyków. Ujęła ich nie tylko swoją urodą, ale również sposobem bycia – mimo, że posiada tytuł księżnej Cambridge oraz prawdopodobnie niedługo dane jej będzie zostać królową Wielkiej Brytanii, stara się nie epatować swoją pozycją i utrzymywać kontakt z resztą „zwykłego” społeczeństwa. Kate jest znana z tego, że w swojej garderobie ma ubrania z sieciówek, a także z wielokrotnego wykorzystywania swoich reprezentacyjnych, kosztownych kreacji. Księżna nie rezygnuje także z poruszania się komunikacją miejską.

AKPA

Wszelkie wysiłki Kate Middleton wskazują na to, że bardzo się stara, aby obowiązki księżnej nie doprowadziły do oderwania jej od rzeczywistości.

Dlaczego szpital?

Od 2018 roku Middleton jest patronką Królewskiej Wyższej Szkoły Położników i Ginekologów, którą to funkcję przejęła po Elżbiecie II. Księżna od jakiegoś czasu wykazuje również żywe zainteresowanie kwestią rozwoju fizycznego oraz emocjonalnego dzieci, co jest bezpośrednio związane z jej macierzyństwem. Aktywnie wspiera ona również organizacje pomagające potrzebującym rodzinom oraz noworodkom. Wszystkie te czynniki przyczyniły się do jej decyzji o podjęciu dwudniowej pracy na oddziale położniczym w londyńskim Kingston Hospital, która pozwoliła jej promować swoje idee, a także zobaczyć, jak od kuchni funkcjonuje taka placówka.

Wraz z wizytą Kate na oddziale położniczym pojawiły się pogłoski o tym, że jest w kolejnej ciąży. Okazały się jednak nieprawdziwe.