The Crown - Jonathan Pryce wystąpi w 5. i 6. sezonie serialu Netflixa. Wiemy, kogo zagra

Na początku tego roku rozpoczęto przygotowania do dwóch ostatnich sezonów serialu „The Crown”. W obsadzie piątego i szóstego sezonu zobaczymy największe gwiazdy brytyjskiego kina. Ponieważ podobnie jak w trzeciej serii nastąpi zmiana aktorów po przeskoku czasowym, tym razem w roli królowej Elżbiety II zobaczymy Imeldę Staunton, która zastąpi Olivię Colman. Z kolej Helena Bonham Carter zostanie zastąpiona przez Lesley Manville, która wcieli się w księżniczkę Małgorzatę. Teraz okazuje się, że na ekranie zobaczymy również gwiazdora „Gry o tron” oraz głośnego filmu „Dwóch papieży”, Jonathana Pryce’a.

"The Crown"/Materiały promocyjne

Wiadomo już, że Jonathan Pryce w dwóch ostatnich sezonach „The Crown” zastąpi Tobiasa Menziesa, który do tej pory grał męża królowej Elżbiety, księcia Filipa.

Zbliża się koniec serialu

Początkowo twórcy planowali zakończyć produkcję serialu na piątym sezonie. Niedawno jednak ogłosili, że postanowili przedłużyć serię o kolejną odsłonę. Showrunner serialu Peter Morgan zapowiedział, że szósty sezon już na pewno będzie ostatnim. Dwa ostatnie sezony opowiedzą o życiu rodziny królewskiej na początku 2000 roku. Morgan mówił w jednym z wywiadów, że podczas omawiania fabuły piątego sezonu zrozumiał, że żeby w odpowiedni sposób przedstawić wydarzenia, które miały miejsce na przełomie XX i XXI wieku, koniecznie jest nakręcenie szóstego sezonu:

Kiedy omawialiśmy fabułę piątego sezonu, zrozumieliśmy, że aby oddać bogactwo i złożoność historii, będziemy musieli nakręcić szósty sezon. Szósty sezon nie przybliży nas jednak do czasów współczesnych. Pozwoli nam pokryć ten sam okres, co piąty sezon, lecz bardziej szczegółowo.

Na razie nie jest jeszcze znana dokładna data premiery piątego sezonu „The Crown”. Prace nad nim mają się rozpocząć dopiero w połowie 2021 roku. Przerwa między seriami nie jest jednak efektem pandemii koronawirusa i była już wcześniej zaplanowana. Warto dodać, że wciąż trwa oczekiwanie na premierę czwartego sezonu produkcji. Został on już nakręcony i ma się ukazać na Netflixie pod koniec tego roku.

Na premierę nowych odcinków „The Crown” będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. W tym czasie warto nadrobić zaległości i obejrzeć inne porywające produkcje historyczne, takie jak „Angielska gra” czy „Księżna”. Polecamy również film „Rozważna i romantyczna”.