Prawdziwa wojowniczka!
Joanna Jędrzejczyk wygrała swoją walkę pomimo złamanej stopy
-
14 października 2019
Joanna Jędrzejczyk to bez wątpienia prawdziwa fighterka. Potwierdziła to podczas ostatniej walki MMA na gali UFC Fight Night 161 w Tempa gdzie pokonała Michelle Waterson. Sędziowie nie mieli wątpliwości i jednogłośnie stwierdzili, że to Polsce należy się wygrana. Okazuje się, że nasza wojowniczka, która przez wielu nazywana jest po prostu „JJ” przeżywała niesamowicie trudne chwile.
Polka, w rozmowie z mediami tuż po zwycięstwie, przyznała,że walczyła z naprawdę bolesną dla niej kontuzją. Dziwi fakt, że wytrzymała tyle czasu… Naprawdę podziwiamy!
Bolesna walka
Dla Michelle Waterson i „JJ” walka z pewnością była bolesna. Dla Polki – nawet podwójnie. Okazuje się, że Jędrzejczyk w trakcie walki doznała poważnej kontuzji – mowa o złamaniu. W dodatku stało się to mniej więcej na przełomie drugiej i trzeciej rundy, więc musiała się z tym zmagać jeszcze przez dwie kolejne – aż do ogłoszenia wygranej.
Walczyłam ze złamaną stopą. Prawdopodobnie od końca drugiej lub początku trzeciej rundy. Było ciężko
- to słowa naszej wojowniczki dla amerykańskiego ESPN
Jeżeli Jędrzejczyk faktycznie złamała stopę to będzie miała teraz dłuższą, przymusową przerwę. Kolejne, co będzie ją czekało, to najprawdopodobniej walka o mistrzowski pas wagi słomkowej. „JJ” będzie musiała wydrzeć go Weili Zhang, do której aktualnie należy.
Trzymamy kciuki za Joannę!