Europa pod wodą. Coraz więcej państw zostaje zalanych. Co będzie dalej?

O tym, że Wenecja ma spore problemy z wodą pisaliśmy jakiś czas temu tutaj. Żywioł jest bezlitosny – większość ludzi boi się wychodzić z domów, zastanawiają się czy przeżyją i kiedy skończy się ten koszmar. Ale to nie koniec problemów. Cała Europa bowiem zaczyna się borykać z problemem, jaki zgotowała woda. Coraz gorsze doniesienia słychać także z Francji czy Grecji, a także innych regionów Włoch.

Tak może być coraz częściej – przyczyną mogą być bowiem zmiany klimatyczne. Pisaliśmy o tym, że prognozy nie są zbyt optymistyczne i za ponad 30 lat połowa Europy może się znaleźć pod wodą.

Tragiczne doniesienia z Europy

Oprócz Wenecji woda nawiedziła między innymi Francję. Z uwagi na powodzie do tej pory zginęło tam już dwoje ludzi, a jedna pozostaje zaginiona. Wysokie, powodziowe fale zatapiały wszystko, co stało im na drodze, a wszystkie drogi wyglądają jak rzeka. Ulewne deszcze spowodowały, że dwa departamenty – Var i Alpy Nadmorskie – przeżywają prawdziwy dramat.

Również Grecja znalazła się pod wodą – deszcze, które ostatnio przeszły przez kraj, doprowadziły właśnie do takiej sytuacji. Dwie osoby zginęły rano podczas burzy – zatonęła ich żaglówka. Dwie kolejne zginęły z kolei kiedy sztorm dotarł do wysp, które położone są we wschodniej części Morza Egejskiego.

Na południu Turynu – w Alessandrii – miała miejsce ewakuacja ponad 200 osób. Służby robiły wszystko, aby uratować tych, których dotknęła bardzo kapryśna pogoda.

Póki co Polsce nic nie grozi – nie wyklucza to jednak tego, że taka sytuacja może mieć miejsce.