"Euforia" - czy będzie drugi sezon kontrowersyjnego serialu HBO?

Mówi się, że teraz bez kontrowersji, przemocy, seksu i używek nie da się zrobić dobrego serialu. Być może coś w tym jest, ale uważamy, że w tym serialu, mimo mocnych ujęć, w końcu pokazano jak naprawdę wygląda życie nastolatków. Nie mają one wyimaginowanych problemów, a prawdziwe troski, które spędzają im sen z powiek. Zendaya za tę rolę ma bardzo wysokie oceny. Serial "Euforia" porusza bardzo dosadnie to, jak wyglądają obecnie zabawy dzieciaków – daleko mu na pewno do „Plotkary” czy „Riverdale”. Nie tropią zabójcy, nie rozwiązują zagadek, nie żyją wyimaginowanymi problemami. Jest mocny, ale dobry. Zmusza do myślenia. Kontrowersyjny jest prawdopodobnie jedynie dla nas – użytkownicy zagranicznych forów uważają go nawet za „za słaby pod tym kątem”.

Sprawdź także: Harry Styles zagra w Małej Syrence

O czym właściwie jest ten serial?

Bohaterką jest 17-letnia Rue, która dopiero co zakończyła odwyk i szuka swojego miejsca na ziemi – zastanawia się nad swoją przyszłością. Jej życie zmienia się wtedy, kiedy poznaje Jules Vaughn, która jest transseksualną dziewczyną i niedawno przeprowadziła się do miasta, kiedy jej rodzice się rozwiedli. Podobnie jak Rue szuka sensu w swoim życiu. Bliski krąg Rue to znajomi z jej klasy – Nate Jacobs, który ma nieposkromione wybuchy gniewu – maskują one niepewność i lęk. Jest Maddy Perez – dziewczyna, z którą Nate się schodzi i rozchodzi; Chris McKay – gwiazda futbolu, która ma problemy z zaaklimatyzowaniem się; Cassie Howard z erotyczną przeszłością, która ją prześladuje, a także jej siostra – Lexi, która jest najlepszą przyjaciółką Rue. A także Kat Hernandez, która dba o swoją figurę i odkrywa swoją seksualność.

Zaciekawieni? Możecie obejrzeć 8 odcinków serialu na HBO GO.

I dobra wiadomość dla fanów serialu…

Zamówiono drugi sezon serialu. Ponieważ pierwszy skończył się w bardzo „otwarty” sposób – jest duże pole do popisu, żeby zrobić kontynuację. Póki co nie wiadomo kiedy wyjdą odcinki (najpewniej w 2020 roku) i co będzie dokładnie fabułą, ale można się spodziewać, że to będzie tak mocne jak pierwszy sezon.

A tymczasem możecie sobie posłuchać piosenki, którą Zendaya nagrała wraz z Labrinth do serialu „Euforia”:

Sprawdź także: "Magnezja" - zmieni oblicze polskiej kinematografii?