Muzyk opuścił scenę ze łzami w oczach

Elton John musiał przerwać koncert w Auckland. Muzyk stracił głos przez poważną chorobę

W niedzielę w Auckland w Nowej Zelandii miał się odbyć koncert Eltona Johna. Występ wchodził w skład jego pożegnalnej trasy „Farewell Yellow Brick Road”. 72-letni muzyk po około półtorej godziny trwania show musiał jednak przerwać swój występ, w momencie, gdy miał wykonać utwór „Daniel". Ze łzami w oczach powiedział swoim fanom, że nie jest w stanie dalej śpiewać:

Właśnie straciłem głos. Nie mogę śpiewać. Muszę iść. Przepraszam.

Zgromadzona na stadionie Mount Smart Stadium publiczność okazała legendarnemu piosenkarzowi wsparcie w postaci gromkich braw. Elton John przy pomocy asystentów zszedł ze sceny.

mirror.co.uk

Po swoim niedokończonym występie, muzyk zamieścił na Instagramie post, w którym wyjaśnił, że przed koncertem zdiagnozowano u niego zapalenie płuc. Nie chciał jednak odwoływać swojego koncertu, żeby nie zawieść fanów:

Chcę podziękować wszystkim, którzy uczestniczyli w dzisiejszym koncercie w Auckland. Zdiagnozowano u mnie zapalenie płuc, ale byłem zdeterminowany, aby dać wam jak najlepsze show. (...) Jestem rozczarowany i głęboko zasmucony. Dałem z siebie wszystko. Dziękuję bardzo za wasze niezwykłe wsparcie i całą miłość, jaką okazaliście mi podczas dzisiejszego występu.

Odwoła kolejne koncerty?

Trasa koncertowa „Farewell Yellow Brick Road” Eltona Johna rozpoczęła się w 2018 roku. Obejmuje ona ponad 300 występów, które są zaplanowane do grudnia 2020 roku. Na razie nie podano informacji na temat odwołania lub przesunięcia kolejnych koncertów. Kolejny występ ma się odbyć 19 lutego w Auckland. Muzyk od dłuższego czasu zmaga się z licznymi problemami zdrowotnymi, które w dużej mierze wynikają z jego wieloletniego uzależnienia od alkoholu oraz narkotyków, a także z bulimii. 72-letni piosenkarz ma wszczepiony rozrusznik serca, niedawno też przeszedł operację usunięcia raka prostaty.

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO