Wystartuje jeszcze w zawodach?

Okropny upadek norweskiego skoczka. Thomas Aasen Markeng przeszedł już operację

Norweski skoczek narciarski Thomas Aasen Markeng w czasie trwającego Pucharu Świata w Klingenthal wylądował na 131 metrze. Niestety, zaraz po tym, jak jego narty dotknęły podłoża, doznał strasznie wyglądającego upadku. Do leżącego na ziemi sportowca natychmiast przybiegli ratownicy medyczni. Komentator Johan Remen Evensen, były skoczek oraz komentator norweskiej telewizji krzyczał na wizji przerażony tym widokiem:

Nie, nie, nie! Oby to nie było kolano - krzyczał, były skoczek, a obecnie komentator norweskiej telewizji.
archyworldys.com

Okazało się niestety, że diagnoza była najgorsza z możliwych – Thomas Aasen Markeng skręcił kolano tak niefortunnie, że zerwał więzadła krzyżowe oraz uszkodził łąkotkę.

Smutna diagnoza

19-letni mistrz świata juniorów został szybko przewieziony karetką do lekarza. Wtedy wstępnie dowiedział się, że najprawdopodobniej doszło do zerwania ACL, co potwierdziły również późniejsze i bardziej dokładne badania. Było to dla niego wielkim ciosem, gdyż kontuzja taka oznacza dużą przerwę w karierze, jeśli nawet nie jej koniec. Opublikował na Twitterze nagranie, w którym mówił tłumiąc łzy:

To dla mnie naprawdę trudne. Moje więzadła krzyżowe i łąkotka są uszkodzone. Czeka mnie teraz rok bez skoków. Dostałem wsparcie od wszystkich kolegów i całego sztabu. Przejdę operację, ale jestem zdeterminowany, by możliwie jak najszybciej wrócić na skocznię.

Wróci do formy?

Młody skoczek przeszedł w środę operację kolana. Okazuje się, że nie daje za wygraną i planuje wrócić jeszcze do gry. Powiedział w jednym z wywiadów:

Jestem zdeterminowany, by możliwie jak najszybciej wrócić na skocznię. Jeszcze silniejszy niż dotychczas.

Na razie jednak musi się skupić na długiej i żmudnej rehabilitacji. Mimo, że trener norweskich ckoczków Alexander Stoeckl podkreśla, że nastolatek do tej pory dawał z siebie wszystko i był w świetnej formie, przebyta operacja z pewnością znacznie go osłabi i zaprzepaści dużą część jego dotychczasowych wysiłków. Jego miejsce w reprezentacji Norwegii zajmie na razie Sondre Ringen.