Rozpacz aktorki

Shannen Doherty, gwiazda „Beverly Hills, 90210” ma nawrót raka. Czwarte stadium nowotworu

Shannen Doherty, która jest znana między innymi z roli Brendy w serialu „Beverly hills, 90210”, od 2015 roku zmaga się z nowotworem piersi. Gdy lekarze zdiagnozowali jej chorobę, aktorka postanowiła dzielić się relacją z walki z nowotworem w mediach społecznościowych. W ostatnich latach Doherty przeszła podwójną mastektomię i chemioterapię. W 2017 roku ogłosiła, że udało jej się zaleczyć raka i że jest w okresie remisji. Okazało się jednak, że ten stan nie miał trwać zbyt długo. Aktorka wystąpiła ostatnio w programie „Good Morning America”, w którym poinformowała, że jej  choroba znowu zaczęła postępować. 48-letnia aktorka wyznała ledwo powstrzymując łzy, że znajduje się obecnie w czwartym stopniu nowotworu piersi. Powiedziała, dlaczego postanowiła poinformować o tym na wizji:

Ta informacja wyszłaby na jaw w najbliższych dniach. (...) Rak wrócił, dlatego tu jestem. Jestem przerażona. Naprawdę się boję.
youtube.pl

Okazuje się, że aktorka wiedziała o powrocie choroby już od lutego zeszłego roku.

Dlaczego tyle czekała?

Shannen Doherty zdecydowała się poinformować o swoim stanie w programie „Good Morning America” z powodu toczącego się właśnie procesu sądowego z firmą ubezpieczeniową. Pozwała ona firmę za to, że nie otrzymała od niej odszkodowania po pożarze w Kalifornii. Dokumenty sądowe zawierają informacje o stanie zdrowia aktorki. Wyjaśniała tę sytuację przed widzami:

W ciągu czterech dni lub tygodnia wyjdzie na jaw, że jestem w stadium czwartym choroby. Mój rak powrócił i dlatego tu jestem. Wolałabym, żeby ludzie to słyszeli ode mnie. Nie chcę, żeby to był przekręcony dokument sądowy. Chcę, żeby był prawdziwy i autentyczny. Chcę kontrolować narrację. Chcę, żeby ludzie wiedzieli o tym ode mnie.

Ponadto, aktorka wyznała, że chciała udowodnić, że z chorobą nowotworową też można pracować. Dlatego też nie rezygnowała ze swojej gry w serialu „BH90210":

Chcę, żeby ludzie wiedzieli, że niektóre osoby z czwartym stadium raka też mogą pracować. Nasze życie nie kończy się z momentem diagnozy. Wciąż jeszcze mamy dużo przed sobą.

 

Wzruszający post

Niedługo po swoim występie w programie, Shannen Doherty zamieściła na swoim profilu na Instagramie poruszający post z grafiką przedstawiającą scenę ze Snoopy’m i jego właścicielem, Charile’m. Mówi on do swojego psa: „Żyjemy tylko raz, Snoopy”, na co ten mu odpowiada: „Błąd. Umieramy tylko raz, ale żyjemy każdego dnia!”.

 
 
 
line-height: 18px;">Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez ShannenDoherty (@theshando)