Burza słoneczna uderzy w Ziemię. Czym to dla nas grozi? Czy mamy się bać?

Wiecie czym jest burza słoneczna? To coś, co może doprowadzić do prawdziwego kataklizmu, jeśli jej siła będzie większa, niż znaliśmy albo chociaż podobna. Ostatnia silna zarejestrowana burza słoneczna miała miejsce w 1859 roku, czyli 160 lat temu. Kolejne, ale z o wiele mniejszą siłą, miały miejsce w 1921 i 1960 roku. Jednak ta sprzed 160 lat przysporzyła wiele problemów m.in. spowodowała awarię sieci telegraficznych. Powodowało to samoistnie wysyłanie się wiadomości, dochodziło nawet do zapalania się papieru od powstających wewnątrz iskier.

Gdyby w dzisiejszych czasach uderzyła z taką mocą – mogłaby całkowicie wyłączyć działanie GPS, uniemożliwić również działanie urządzeń elektrycznych np. telefonów. Istnieje również ryzyko przeciążenia sieci energetycznych, co powodowałoby przepalenie się transformatorów, a to  doprowadziłoby z kolei do „blackoutu”. I to nie byle jakiego, bo skutki naprawiać trzeba by było przez całe lata. A to oznacza, że wiele ludzi nie będzie miało dostępu do prądu przez bardzo długi czas.

Czy burza słoneczna z 1 sierpnia 2019 roku będzie dla nas groźna?

Uspokajamy, ponieważ nie mamy wieści na temat tego, że ma to być taka, albo większa, burza jak w 1859 roku. Raczej nie grozi nam większe niebezpieczeństwo, ale będziemy mogli zaobserwować skutki nawet gołym okiem. Silniejszy niż zazwyczaj wiatr słoneczny spowoduje bowiem częstsze pojawianie się zorzy polarnej i to w takich miejscach, które nie są dla niej typowe.
Jeśli więc zauważycie jakieś niepokojące objawy 31 lipca / 1 sierpnia – jest to na pewno spowodowane burzą słoneczną.