Okazała się majstersztykiem!

Biały lotos - Jennifer Coolidge o mały włos nie odrzuciła roli

Jennifer Coolidge to jedna z głównych aktorek nowego hitu HBO - "Biały lotos". Twórca Mike White robił, co mógł, by zatrudnić w swojej produkcji najlepszych aktorów do roli koszmarnie bogatych ludzi, którzy wyjeżdżają na egzotyczne wakacje all inclusive. Jedną z największych gwiazd okazała się właśnie Jennifer Coolidge, którą oglądać można było w serialu "Dwie spłukane dziewczyny", a także w jednym odcinku "Przyjaciół". Ale o mało włos i aktorka nie pojawiłaby się w serialu. 

Materiały promocyjne serialu

Jennifer Coolidge o kulisach swojej roli 

Jennifer Coolidge zagrała w serialu Tanyę McQuoid i to o niej mówi się najwięcej. Aktorka, która grała wiele charakterystycznych ról, zaczęła być wskazywana na osobę, która może dostać wiele nominacji do nagrody Emmy w przyszłym roku. 

W rozmowie z brytyjską gazetą "The Guardian" Coolidge przyznała, że o mały włos nie zrezygnowała z szansy zagrania w serialu. A to wszystko przez pandemię, która całkiem zmieniła jej życie: 

Pandemia bardzo mnie dotknęła. To był niesamowicie smutny czas. Codziennie czytałam tragiczne wiadomości, miałam fatalistyczne podejście i zakładałam, że wirus wygra. Znam ludzi, którzy stracili życie, i byłam przekonana, że nie przetrwamy. Nie myślałam o pracy, bo nie sądziłam, że przeżyjemy. I wtedy zadzwonił Mike White. HBO zamówiło jego serial o bogatych ludziach na wakacjach i napisał rolę z myślą o mnie. Zapytałam: "OK, kiedy to robimy?". A on: "Co masz na myśli? Właśnie dostaliśmy zielone światło. Robimy to teraz. Musisz wsiąść do samolotu na Hawaje". To było coś niemożliwego w mojej głowie. Od miesięcy obżerałam się i popadałam w autodestrukcję w domu, jedząc pizzę całymi dniami. Nie było mowy, żebym chciała być w filmie, no chyba że kręciliby mnie od szyi w górę. Jestem dość próżna, nie było, k**wa, mowy

Mówi, że dzięki swoim przyjaciołom - postanowiła postawić wszystko na jedną kartę i... spakowała się na Hawaje: 

Mike przysłał do mnie SMS-a o drugiej w nocy, w którym po prostu zapytał: "Boisz się?". Jak gdyby czytał mi w myślach i wyczuł, że próbuję się z tego wydostać. Potem mój wspaniały przyjaciel powiedział, żebym nie wstydziła się swojego bałaganu i po prostu to zrobiła. Byłam naprawdę blisko zrujnowania tej szansy. To świetna życiowa lekcja. Nigdy bym sobie nie wybaczyła. Siedziałabym i oglądała "Biały Lotos", pytając: "Co ja u diabła myślałam? Jestem szalona"

HBO postanowiło zrezygnować z wielu produkcji, które wymagają nagrywania w różnych miejscach np. z "Euforii", która dostanie nowy sezon dużo, dużo później. Ale "Biały lotos" nagrywany był na Hawajach, w jednym hotelu, więc aktorzy prawie osiem tygodni mieli "swoją kwarantannę". To przeniosło się na klimat serialu. Produkcja tak bardzo się spodobała, że... HBO zamówiło drugi sezon "Białego Lotosu". 

Finał 1. sezonu zobaczymy na HBO już 16 lipca.


Komentarze


Dodaj komentarz

Przepisz kod

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO