"Zadzwoń do Saula" - serial mocno się opóźni? Kiedy aktorzy i ekipa wejdą na plan? Kiedy premiera?

Zdjęcia do 6. sezonu serialu "Better Call Saul" nieco się opóźnią. Z nowych informacji wiadomo, że ruszą dopiero na początku przyszłego roku. Oznacza to, że to, co zakładaliśmy pierwotnie odnośnie daty premiery finałowego sezonu, nie spełni się! Czy w ogóle finałową odsłonę tego serialu uda się stworzyć bez większych problemów? 

"Better Call Saul" opóźnione 

Saula Goodmana pierwszy raz spotkaliśmy w serialu "Breaking Bad". Postać ta stała się na tyle lubiana i rozpoznawalna, że w 2015 roku postanowiono stworzyć na jej podstawie nową produkcję właśnie o tytule "Better Call Saul". Ostatecznie serial ten stał się mocno powiązany z serialem o "Breaking Bad", ale prawnik doskonale radzi sobie jako oddzielna jednostka. 

Radzi sobie tak dobrze, że postanowiono nakręcić o tym kilka sezonów. Do tej pory dostępnych mamy ich 5., a 6. właśnie miał rozpoczynać się kręcić. Miał być to również finałowy sezon. Ale pandemia koronawirusa nieco pokrzyżowała plany twórców. Jak się okazuje - ekipa nie weszła na plan we wrześniu tego roku i najprawdopodobniej stanie się to dopiero na początku 2021 roku - jak podał Giancarlo Esposito, czyli serialowy Gus Fring:

Mieliśmy zacząć we wrześniu, a teraz wszystko wskazuje na to, że uda nam się ruszyć dopiero w marcu. Mamy świetną ekipę scenarzystów, więc jestem podekscytowany na samą myśl o powrocie na plan 

Jeśli faktycznie się tak stanie - najprawdopodobniej serial zobaczymy późno, w drugiej połowie 2021 roku. Jak do tej pory uznano, że "Breaking Bad" zakończyło się najlepiej spośród współczesnych seriali. Niektórzy uważają jednak, że "Better Call Saul" ma szansę zakończyć się jeszcze ciekawiej. 

Jak będzie? Dowiemy się, jeśli uzbroimy się w cierpliwość. 

Zarówno serial "Breaking Bad", jak i "Better Call Saul" dostępne są na Netflixie.