Belgia: Kierowca zaalarmował służby. W jego ciężarówce znaleziono 12 migrantów

Kolejna dziwna sytuacja z ciężarówką w roli głównej. Jakiś czas temu pisaliśmy o makabrycznym odkryciu w ciężarówce – dziesiątki ciał znajdowały się na naczepie tira. Do tej pory jest to wyjaśniane, ale wiadomo, że to również byli imigranci. Być może historia wyglądała podobnie?
Tym razem sprawa wyglądała trochę inaczej – kierowca ciężarówki sam zaalarmował policję informując ich o tym, że prawdopodobnie ktoś znajduje się na przyczepie jego samochodu. Funkcjonariusze znaleźli w samochodzie dwunastu dorosłych mężczyzn – wszyscy żyli.

Jedenastka mężczyzn pochodzi z Syrii, a jeden z nich – z Sudanu. Zostali przekazani urzędnikom imigracyjnym w Antwerpii.

Dlaczego to robią?

Migranci bardzo często chowają się w samochodach z chłodnią, a dokładniej – w samej chłodni. Ukrywając się w nich mają dużo większe szanse na to, że nie zostaną odkryci. Rzeczniczka organizacji transportowej Febetra Isabelle De Maegt podkreśliła, że to wszystko dlatego, że łatwiej ominąć w chłodniczych samochodach system skanerów ciepła.

Związki zawodowe naciskają na to, aby zwiększyć bezpieczeństwo na parkingach wzdłuż autostrad, gdzie zatrzymują się kierowcy. Istnieje bowiem, jak widać, wysokie ryzyko tego, że ktoś niepostrzeżenie wedrze się do środku i zechce w ten sposób znaleźć się po drugiej stronie kanału La Manche.

Coraz rzadziej ludzie chcą imać się pracy kierowcy, ponieważ za przewiezienie każdej osoby nielegalnie – jest 2 tysiące funtów kary. Jak widać- wiele osób boi się, że zostanie posądzonych za przemyt migrantów. Nic dziwnego, skoro mają taką łatwość w wejściu do chłodni.
W tym przypadku, gdyby mężczyzna nie zaalarmował służb, a potem przejechał do Wielkiej Brytanii i tam został schwytany – miałby do zapłacenia 24 tysiące funtów grzywny.